W Radlinie fontanny działają, a w Wodzisławiu nie. Dlaczego?

WODZISŁAW ŚL. RADLIN Mimo przywracania do życia kolejnych gałęzi gospodarki, obiektów kultury i rekreacji, to w dalszym ciągu fontanny zlokalizowane w Wodzisławiu Śl. pozostają nieczynne. Spacerowiczów, zwłaszcza rodziców z dziećmi i seniorów, rozczarowuje ten widok. Do naszej redakcji zgłosił się zatroskany czytelnik właśnie w tej sprawie.

– Kilka dni temu wraz ze znajomą odwiedziłem wodzisławski rynek. Moja towarzyszka zapytała mnie, dlaczego fontanna nie działa, mimo że jest środek lata – zaczął nasz rozmówca. Zauważył, że w niedalekim Radlinie od dobrych kilku tygodni fontanna na placu Radlińskich Olimpijczyków działa. – Podobnie jest w większości miast i gmin w Polsce – mówił czytelnik. – Czy prezydent Kieca ma jakieś inne przepisy niż burmistrz Radlina Barbara Magiera? – dopytywał nas.

Jak wyjaśnia nam Marek Gajda, rzecznik prasowy radlińskiego magistratu, wszystkie fontanny w mieście od początku lipca tryskają wodą. Wcześniej były wyłączone zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego w związku z epidemią koronawirusa. – Na bieżąco przyglądamy się sytuacji epidemicznej i będziemy reagować w razie wystąpienia niepokojących sygnałów. Póki co jednak fontanny są uruchomione, choć oczywiście jak przy każdym obecnie miejscu publicznym, należy zachowywać określone środki ostrożności – mówi nam Marek Gajda. Z kolei Mateusz Jamioła z wydział dialogu, promocji i kultury w wodzisławskim urzędzie miasta przekazuje nam, że zgodnie z decyzją II zastępcy prezydenta Wojciecha Krzyżka, fontanny nie zostały uruchomione. – Podstawą takiej decyzji były zalecenia Sanepidu co do fontann, ulicznych instalacji wodnych lub innych tego typu obiektów – informuje Jamioła. Kiedy wodotryski zostaną uruchomione? O możliwej dacie wodzisławscy urzędnicy nie informują.(juk)