środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Specjalna pralka strażakom potrzebna od zaraz

31.03.2020 00:00 sub

Rakotwórcze substancje osadzają się na strażackich strojach bojowych. Żeby zabrudzenia usunąć potrzeba specjalistycznego urządzenia. Do jego zakupu nikt się jednak nie kwapi.

POWIAT Kilka tygodni temu na łamach Nowin Wodzisławskich opublikowaliśmy artykuł pn. „Kosztowne pranie”. Przypomnijmy, że strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Marklowicach poprosili włodarzy gminy o zakup specjalistycznej pralki do ubrań bojowych, której koszt oscyluje na poziomie około 40 tys. zł. Ochotnicy na zakup urządzenia nie mają jednak co liczyć. Powód? Jak tłumaczą tamtejsi włodarze, koszt zakupu pralki jest niewspółmiernie wysoki w porównaniu do potrzeb jednostki. Do tematu wracamy i sprawdzamy, dlaczego strażackie pranie jest tak ważne.

Brudne mundury powodują raka?

Okazuje się, że nieuprawne od lat w specjalnych warunkach mundury bojowe strażaków są dla nich śmiertelnym zagrożeniem. Związki chemiczne, które wydzielane są np. podczas pożarów, osadzają na ich odzieży. Z tego powodu trzeba je w odpowiedni sposób usunąć i wyczyścić, ponieważ mogą być przyczyną różnego typu chorób. Pod koniec listopada zeszłego roku media obiegała informacja, że dwóch ochotników z jednostki w Czempiniu zachorowało na raka. - Zachorowałem dlatego, że nosiłem brudny mundur – mówi nam Zbigniew Mikołajczak, który zachorował na nowotwór skóry. - Na szczęście zmiana okazała się łagodna i nie mam przerzutów - dodaje.

Dr Dariusz Godlewski, onkolog z Ośrodka Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów im. Aliny Pienkowskiej w Poznaniu ostrzega, że noszenie odzieży z mikroelementami substancji toksycznych jest niebezpieczne. – Długotrwała ekspozycja i kontakt z toksynami może mieć bezpośredni związek z nowotworami – dodaje lekarz, który nie ma wątpliwości, że odzież strażaków, narażających własne życie dla innych, powinna być pozbawiona niebezpiecznego brudu.

Niezbędne wyposażenie każdej komendy straży pożarne

Grzegorz Latek ze sklepu supermarketstrazacki.pl tłumaczy, że pralnico-wirówki przeznaczone do odzieży strażackiej wyposażane są w programy prania i impregnacji niedostępne dla zwykłych, domowych pralek. W połączeniu z automatycznym systemem dozowania środków piorących są w stanie zapewnić optymalny proces czyszczenia i impregnacji tej odzieży. – Ma to kolosalne znaczenie w przypadku pielęgnacji kosztownych strojów bojowych wymagających określonych procedur prania - mówi Grzegorz Latek. Dodaje, że istotny jest również czas cykli prania i impregnacji odzieży, który w porównaniu z pralkami domowymi jest nawet o połowę krótszy, co ma istotne przełożenie na gotowość do pracy strażaków. - Profesjonalna, przemysłowa maszyna pralnicza jest niezbędnym wyposażeniem każdej komendy straży pożarnej - podkreśla Latek zauważając, że dzięki wykorzystaniu odpowiednich maszyn i środków piorących, można znacznie wydłużyć żywotność odzieży strażackiej, co naturalnie generuje długofalowe oszczędności.

Bezpieczeństwo strażaków jest najważniejsze

Na terenie powiatu wodzisławskiego specjalistyczne pralnice znajdują w się w Komendzie Powiatowej PSP w Wodzisławiu Śl. Funkcjonują tam zaledwie od kilku lat. Przed ich zakupem tamtejsi strażacy korzystali ze zwykłych pralek lub zlecali takie usługi firmom zewnętrznym. - Urządzenia przygotowane są do zaspokojenia własnych potrzeb strażaków z JRG, którzy sami dbają o czystość swoich ubrań, a także ich odpowiednią konserwację - mówi bryg. Jacek Filas, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wodzisławiu Śl. Zauważa, że pomysł OSP Marklowice, czyli zakupu pralnicy jest jak najbardziej uzasadniony i uważa, że inne jednostki też pójdą w tym kierunku. - Temat nie jest prosty, ale moim zdaniem trzeba szukać rozwiązań, aby członkowie OSP mieli stworzone możliwości utrzymania swych ubrań w należytym stanie, gdyż bezpieczeństwo strażaków jest najważniejsze. Mundury strażaków nie tylko muszą być prane według zaleceń producenta, ale również powinny być poddawane okresowej impregnacji dla zapewnienia, chociażby odpowiedniej ochrony termicznej - dodaje. Filas zauważa, że PSP nie dysponuje możliwościami, aby zapewnić pranie ubrań dla wszystkich strażaków OSP z całego powiatu, dlatego praktyka przyjmowania ubrań do prania od członków OSP należy do rzadkości. Jednak po rozmowach z włodarzami Marklowic zgodzili się na pranie mundurów bojowych tamtejszych ochotników.(juk),(ska)

  • Numer: 13 (1010)
  • Data wydania: 31.03.20
Czytaj e-gazetę