Będzie parking i betonowa pustynia wokół?

WODZISŁAW ŚL. Dziurawa jezdnia i nierówne chodniki. Plac Zwycięstwa w Wodzisławiu Śl. od dawna prosił się o gruntowny remont. Dzięki zdobytemu przez miasto dofinansowaniu w ramach Funduszu Dróg Samorządowych przebudowa mogła zostać w końcu kompleksowo zrealizowana. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie ten remont - komentują jednak postęp prac niektórzy wodzisławianie.

Co w ramach inwestycji?

27 listopada ubiegłego roku w wodzisławskim magistracie została podpisana umowa na realizację zadania pn. „Zmiana konstrukcji ul. Plac Zwycięstwa - parking wraz z drogą”. Prace za nieco ponad milion zł wykonuje firma budowlana z Jankowic. W ramach inwestycji zostaną m.in.: odwodnione drogi i miejsca postojowe, uporządkowane strefy parkingowe, przebudowane istniejące chodniki, zmodernizowana nawierzchnia jezdni, a także wykonane zostanie oznakowanie pionowe i poziome. Remont ma zostać ukończony w połowie maja.

Wycięto zdrowe drzewa

Wraz z postępującymi pracami wśród mieszkańców Placu Zwycięstwa zaczął narastać niepokój. - Jeszcze kilka dni temu nasz parking był otoczony zielenią, teraz będzie tylko betonową pustynią, bo wszystkie drzewa wycięto w pień - mówili nam zatroskani wodzisławianie. Jeden z nich, pan Grzegorz podkreśla, że usunięto wiele pięknych, dorodnych i zdrowych drzew. - Zostały potraktowane jak szkodliwe chwasty. Naprawdę nikomu nie przyszło do głowy, by w projekcie przebudowy placu wziąć pod uwagę istniejącą tam zieleń? - pyta wodzisławianin.

Posadzą ozdobne wiśnie

O wycinkę drzew, która bulwersuje część mieszkańców zapytaliśmy w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu Śl. – W związku z prowadzonymi robotami budowlanymi na terenie Placu Zwycięstwa przewidziano wycinkę 32 kolidujących z prowadzoną inwestycją drzew i krzewostanu - mówi Adam Firut z referatu inwestycji miejskich i budownictwa. Dodaje, że plac nie zostanie całkowicie pozbawiony zieleni. - Zostanie nasadzonych 19 nowych drzew z gatunku wiśni kulistej - informuje urzędnik.(juk)

Radny krytykuje brak konsultacji

– Jak wynika z ostatnich doświadczeń, nie każda inwestycja w pełni zadowala naszych mieszkańców. Za przykład można podać betonowe donice ulokowane przy ul. Bogumińskiej, remont dobrego parkingu przy ul. Prusa, czy chociażby wycięte drzewa na Placu Zwycięstwa – mówi wodzisławski radny Łukasz Chrząszcz. Dodaje, że część nieporozumień z mieszkańcami można byłoby uniknąć, stosując szersze konsultowanie planowanych inwestycji. W efekcie złożył w wodzisławskim magistracie interpelację w tej sprawie. Zakłada ona wprowadzenie dobrej praktyki konsultacji projektów z wodzisławianami, których planowane inwestycje bezpośrednio dotyczą.