Tadeusz Kijonka – poeta i publicysta zakochany w Śląsku
Urodził się 10 listopada 1936 r. w Radlinie jako syn Róży i Antoniego. Miał młodszego o kilka lat brata Edwarda. Ojciec uczestniczył w walkach w obronie Śląska Cieszyńskiego w 1919 r. Matka była córką działacza narodowego Józefa Kojzara. W czasie II wojny światowej oboje działali w konspiracji. Jak się później okazało, zadeklarowana polskość rodziców Tadeusza miała istotne znaczenie dla jego późniejszej tożsamości. Dzieciństwo spędził w rodzinnym Radlinie. Uczęszczał do rybnickiego Technikum Budowy Maszyn Górniczych. W 1960 r. ukończył studia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Następnie podjął pracę zawodową w katowickim Polskim Radiu. Dwa lata później dołączył do redakcji dwutygodnika społeczno-kulturalnego „Poglądy”. W 1967 r. zaproponowano mu – na trzy miesiące, jak wielokrotnie po latach wspominał z uśmiechem – stanowisko kierownika literackiego Opery Bytomskiej. Funkcję tą pełnił przez niemal pięć dekad, aż do 2013 r. W latach 1985-91 był posłem na Sejm. Ważnym polem działalności Tadeusza Kijonki była rozległa działalność społeczna. Był głównym inicjatorem Kongresu Kultury na Górnym Śląsku w 1988 r. Cztery lata później doprowadził do powołania Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego, które stało się wydawcą utworzonego w 1995 r. miesięcznika społeczno-kulturalnego „Śląsk”. Rolę redaktora naczelnego czasopisma pełnił do 2012 r.
Już w czasie studenckim ujawniły się literackie predyspozycje Tadeusza z Radlina. W 1955 r. na łamach katowickiej „Trybuny Robotniczej” ukazał się jego debiutancki tryptyk pn. „Konstantynopol Mickiewicza”. Następnie w tygodniku „Przemiany” został opublikowany jego obszerny reportaż pt. „Szubienice gotartowickie”. W 1959 r. Tadeusz Kijonka wydał swój pierwszy tom poezji „Witraże”. Ważne miejsce w jego dorobku literackim zajmuje tomik wierszy „Rzeźba w czarnym drzewie” z 1967 r. Następnie wydał m.in. tom wierszy „Czas zamarły”, zawierający ponad 70 utworów z okresu stanu wojennego. W ostatnich latach jego twórczej działalności ukazały się m.in.: obszerny wybór wierszy „Czas, miejsce i słowa”, „44 Sonety Brynowskie” i tom liryków „Słowo w słowo”. Przez ponad 60 lat Tadeusz Kijonka był czynnym dziennikarzem. Na jego autorski dorobek składają się setki szkiców publicystycznych, esejów, komentarzy, portretów biograficznych, wywiadów, czy felietonów. Tworzył również dzieła muzyczne jak np. libretta operowe i musicale. Był autorem kilku tekstów do oratoriów i kantat.
Za rozległą działalność literacką, kulturową oraz społeczną Kijona był wielokrotnie odznaczany. Wszystkich wyróżnień jednak nie sposób wymienić, dlatego przypomnimy te najważniejsze. Został uhonorowany nagrodami im. Karola Miarki i Wojciecha Korfantego. Był laureatem prestiżowej Śląskiej Nagrody Kulturalnej Kraju Związkowego Dolnej Saksonii oraz laureatem Platynowego Lauru Umiejętności i Kompetencji. Został uhonorowany Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej oraz Dyplomem Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim, Oficerskim i Komandorskim Polonii Restituta oraz medalami „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W 2012 r. otrzymał nagrodę „Śląski Szmaragd”, dwa lata później został uhonorowany Nagrodą Ministra Kultury i Dziewictwa Narodowego. W 2016 r. otrzymał tytuł Honorowego Ślązaka Roku.
Tadeusz Kijonka, jak sam o sobie mówił był rybniczaninem z Radlina, Ślązakiem z rybnickiego i Polakiem ze Śląska. Jak wspomina w jednym ze swych artykułów Edyta Antoniak-Kiedos, „w domu godoł, na forum wypowiadał się potoczystą, patetyczną frazą. Poetycko romantyk, na co dzień uprawia kult pracy, fedrował dziennikarsko, publicystycznie, politycznie i animując życie kulturalne”. Publicystka wspomina, że Kijonka był przepełniony miłością i wdzięcznością do Śląska. Swoją działalnością polityczną i publicystyczną udowadniał, że jego Mała Ojczyzna jest dla niego najważniejsza. Bronił jej interesów ekonomicznych, kulturowych, historycznych, a nawet ekologicznych. Śląsk był dla niego ziemią obolałą, pełną wewnętrznych napięć i konfliktów. Widział w nim teren eksploatowany, ograbiony, wykorzystany przez wrogie siły. Nie krył rozczarowania polityką wobec Śląska, gromił za upadek górnictwa i tutejszego przemysłu. Tadeusz Kijonka 30 czerwca 2017 r. w wieku prawie 81 lat przegrał walkę z nowotworem. Spoczął na cmentarzu w Katowicach przy ul. Francuskiej. Justyna Koniszewska
Pisząc materiał, korzystałam z artykułu zamieszczonego w miesięczniku społeczno-kulturalnym „Śląsk” z lipca 2017 r.
Najnowsze komentarze