Na wstępie Artur Marcisz Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich

Czas wyzwań

Jaki będzie nowy rok? Z jednej strony nieuniknione podwyżki, z drugiej wciąż pędząca gospodarka, co daje nadzieję na to, że podwyżki nie będą aż tak odczuwalne. Na poziomie lokalnym być może czekają nas nieco mniej spokojne czasy. Raczej należy spodziewać się mniejszej ilości inwestycji, co widać już po budżetach poszczególnych miast i gmin. Z jednej strony warunkowane jest to koniecznością spłaty wcześniejszych zobowiązań, z drugiej drożejącymi kosztami wykonawstwa. Tymczasem oczekiwania ludzi – przyzwyczajonych poprzednimi dość tłustymi latami – nie maleją. Tym bardziej, że w drugiej połowie minionego roku padło wiele obietnic wyborczych. To może powodować, że nowa kadencja dla wielu samorządowców może być trudna. Trzeba będzie skonfrontować społeczne oczekiwania z budżetowymi realiami. No i te opłaty śmieciowe. Ich podwyżki dotkną każdego mieszkańca i zapewne każdego mocno wkurzy ich wysokość również tego, który sprawami lokalnymi interesuje się średnio lub wcale. Na pierwszej linii społecznego niezadowolenia będą zaś stać nasi samorządowcy. Ich prawdziwą wartość i jakość poznamy po tym, w jaki sposób radzą sobie w nieco trudniejszych czasach. Mają na to prawie 5 lat.

W nowym roku drodzy czytelnicy życzę Wam dużo spokoju, zdrowia i szczęścia. Podobno jak tego ostatniego zabraknie, to na nic cała reszta.