środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Po 57 latach harcerski nóż wrócił do Rydułtów

18.12.2018 00:00 sub

Mijasz bramę obozową i przenosisz się w świat harcerskich biwaków, porannych i wieczorny apeli, pląsów oraz zabaw - a wszystko to w nowej Harcerskiej Izbie Tradycji w Rydułtowach, która została przeniesiona z ul. Ofiar Terroru do budynku „starej dyrekcji” przy ul. Obywatelskiej.

RYDUŁTOWY Harcerską Izbą Tradycji w Rydułtowach opiekuje się Stowarzyszenie Ruchu Harcerskiego „Czuwaj” - Krąg Rydułtowy. To dokładanie 32 osoby, harcerze-seniorzy. Jeszcze do niedawna izba znajdowała się przy ul. Ofiar Terroru, w jednym z prywatnych budynków. Niestety, w wyniku szkód górniczych pomieszczenia wymagały poważnego remontu, nie mogły dłużej służyć harcerzom i gościom odwiedzającym izbę. Konieczna była przeprowadzka. Tylko gdzie? Z pomocą ruszyły władze Rydułtów i Spółdzielnia Mieszkaniowa „Orłowiec”.

Nowa siedziba Harcerskiej Izby Tradycji znajduje się w budynku „starej dyrekcji” przy ul. Obywatelskiej w Rydułtowach. Harcerze-seniorzy włożyli w przenosiny mnóstwo zapału i energii. Kafelkowanie, przykręcanie, przenosiny, układanie.

Brama

Do pomieszczeń izby prowadzi... brama obozowa. Powstała na wzór tej, którą zbudowali rydułtowscy harcerze przebywający na obozie w Brennej-Bukowej w 1966 r. Wśród budowniczych ówczesnej bramy był Zbigniew Lasota. - Byłem wtedy młodym chłopakiem i pomagałem w budowie. Pamiętam, że pracami kierował druh Henryk Machnik. Brama była stylizowana na kopalniane wieże wyciągowe. Połączenie harcerskiej tradycji z górnictwem dało ciekawy efekt - mówi druh Zbigniew Lasota, który jako chłopiec napisał z obozu do mamy list. Do listu dołączył szkic bramy i mapę całego obozu. I właśnie ten szkic po latach posłużył do tego, by dorosły Zbigniew Lasota mógł odtworzyć bramę z 66 r., tak by służyła za wejście do obecnej izby tradycji.

Za bramą obozową - w pomieszczeniach izby - znajdują się harcerskie skarby. Podręczniki harcerskie, czasopisma, fotografie, krzyże, pamiątki po instruktorach działających na tym terenie, menażki, mundury, plecaki. W skrócie - historia i dorobek harcerstwa w Rydułtowach, harcerstwa ziemi wodzisławskiej i nie tylko. Wyjątkowo cenne zbiory. - Ewenementem jest „Harcerstwo śląskie”, wydanie z 1930 r. - podaje przykład Ryszard Zawisz, przewodniczący Kręgu Rydułtowy Ruchu Harcerskiego „Czuwaj”. Ciekawostką jest fotografia z 1929 r. z pierwszej Wystawy Krajowej w Poznaniu. Na zdjęciu są harcerze z Rydułtów - mówi.

Finka

Niektóre pamiątki trafiły do izby w zaskakujący sposób. Chociaż lepsze będzie słowo „wróciły”. Tak było z finką, czyli nożem używanym przez harcerzy. Otóż przed laty, dokładnie w 1961 r., harcerze z Rydułtów pojechali na obóz do Kamieńca Ząbkowickiego. Podobóz harcerzy znajdował się na tarasie zamkowym. Obiekt nie był wtedy w najlepszym stanie. Po latach pałac w Kamieńcu Ząbkowickim wrócił do świetności. Harcerze-seniorzy postanowili odwiedzić to miejsce. Wybrali się tam we wrześniu. Rozmawiali z kustoszem zamku, który opowiedział im niezwykłą historię. W 2015 r. kustosz sprawdzał taras zamkowy wykrywaczem metali. Ku swemu zdziwieniu znalazł harcerską finkę. Okazało się, że jest to finka rydułtowskich harcerzy! W ten oto sposób pamiątka trafiła do izby pamięci. Po 57 latach wróciła do Rydułtów. Znalazła się w jednej z gablot ufundowanych przez Ciepłownię Rydułtowy. - Tyle czasu przeleżała w Kamieńcu, żeby do nas wrócić - podkreśla Ryszard Zawisz.

W Harcerskiej Izbie Tradycji na dzieci i młodzież czekają nie lada atrakcje. - Prowadzimy ciekawe warsztaty i zajęcia praktyczne. Można nadać komunikat alfabetem Morse’a. Są zagadki i zadania - mówi Teresa Anielska z Kręgu Rydułtowy Ruchu Harcerskiego „Czuwaj”. Każdy, kto tylko ma chęć, może odwiedzić izbę tradycji. Wystarczy tylko wcześniej umówić się telefonicznie.

Harcerska Izba Tradycji znajduje się teraz w pomieszczeniach należących do Spółdzielni Mieszkaniowej „Orłowiec”. Za wsparcie w znalezieniu nowego lokum harcerze szczególnie dziękowali prezesowi spółdzielni Mariuszowi Ganicie. W dowód uznania otrzymał Odznakę Ruchu Przyjaciół Harcerstwa. Harcerze zwrócili się do prezesa zawołaniem „Czuwaj, czuwaj, czuwaj”. (mak)

  • Numer: 51/52 (944/945)
  • Data wydania: 18.12.18
Czytaj e-gazetę