Jeden Pawlusiński strzelał, drugi asystował

Unia Turza pokonała na wyjeździe 5:2 Naprzód Syrynia. Gospodarze, choć przegrali wysoko, to zaprezentowali się z niezłej strony.

Już w 6. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego idealnie głową przymierzył Dawid Bober i Naprzód wyszedł na prowadzenie. Gdyby kilka chwil później na linii bramkowej Piotr Glenc nie wybił piłki zmierzającej po uderzeniu Zbigniewa Grasmana do bramki, byłoby 2:0 dla miejscowych. Unia przebudziła się w 26. minucie, kiedy najpierw Dawid Hanzel został sfaulowany w polu karnym przez Pawła Paprockiego, a następnie wykorzystał rzut karny, strzelając w tym sezonie już swojego 14. gola, dzięki czemu jest samodzielnym liderem w klasyfikacji króla strzelców okręgówki. 3 minuty później Arkadiusz Lalko wykorzystał centrę Dariusza Pawlusińskiego i Unia objęła prowadzenie. W końcówce pierwszej połowy miejscowi doprowadzili do wyrównania, kiedy szybką kontrę Naprzodu wykorzystał Kamil Nowak. Strata gola chyba pobudziła unitów, bo nie minęło 10 minut drugiej części spotkania, a prowadzili już 4:2. Oba gole zdobył Dawid Pawlusiński, jednego po podaniu swojego ojca, przy drugim asystował Robert Maryniok. W 87. minucie wynik meczu ustalił Paweł Staniczek, który wykorzystał dośrodkowanie starszego Pawlusińskiego. Tym samym popularny „Plastik” zaliczył trzecią w tym meczu asystę. (art)

Naprzód Syrynia 2:5 Unia Turza

Bramki: Bober (6.), Nowak (45.) - Hanzel (26. k), Lalko (29.), Dawid Pawlusiński (50.), (54.), Staniczek (87.).

Naprzód: KLupa, Paprocki, Kochan, Grabiec, Sosna, Kuczera (79. Broda), Szulik, Grasman, Bober, Sowa (63. Walenko), Nowak. Trener Filip Frydecki.

Unia: Główka, Szkatuła (58. Stanik), Lalko, Kuczok, Glenc, Dariusz Pawlusiński (89. Suszek), Kostecki, Dawid Pawlusiński (79. Staniczek), Gładkowski (90. Krupiński), Maryniok, Hanzel. Trener Jacek Gorczyca.