Uszyli kocyki dla najmłodszych pacjentów szpitala

WODZISŁAW ŚL. Szyli intensywnie przez trzy tygodnie. 22 kocyki, 27 rożków, 26 wkładek do inkubatorów i 7 ochraniaczy do łóżeczek. Wszystko pięknie spakowali i ozdobili. A w poniedziałek (3 września) przynieśli do wodzisławskiego szpitala i przekazali na rzecz oddziału neonatologicznego. - Jesteśmy bardzo wdzięczni - dziękowała za tak niezwykły podarunek dyrektor szpitala w Wodzisławiu i Rydułtowach Dorota Kowalska.

Kocyki, rożki i pozostałe podarunki zostały wykonane przez członków pracowni etnograficznej, która działa w ramach Centrum Integracji Społecznej w Godowie. Celem CIS jest aktywizacja społeczna i zawodowa osób, które znalazły się w trudnej sytuacji na rynku pracy. - Podczas warsztatów prowadzimy naukę zawodu w trzech pracowniach: gospodarczo-remontowej, gastronomicznej oraz etnograficznej. W tej ostatniej panie i panowie uczą się szycia i haftu - mówi Irena Przybylska-Kołodziejczyk, kierownik CIS w Godowie.

Inicjatywa uszycia kocyków dla najmłodszych wyszła od jednej z uczestniczek warsztatów. Udało się pozyskać sponsora. Magdalena Jurek-Karasek oraz Adam Karasek przekazali atestowane i bezpieczne materiały. A uczestnicy warsztatów wzięli się do pracy. Tak powstały wyjątkowe prezenty. - Cieszymy się z takiego daru, wszystko jest bardzo dobrze wykonane i kolorowe - chwali Barbara Sambor-Dasiak, zastępca ordynatora oddziału wodzisławskiej neonatologii. Dodaje, że w wodzisławskim szpitalu rodzi się coraz więcej dzieci, tego rodzaju dary na pewno się przydadzą. - Na pewno poprawią komfort pobytu w szpitalu najmłodszym pacjentom - dodaje Sławomir Graboń, rzecznik prasowy szpitala. (mak)