Na wstępie Artur Marcisz Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich
Śmieci w chmurze
Nie wiem czy Państwo już to słyszeli, ale podobno Polska robi się już tak zaawansowana technologicznie, że śmieci zaczynamy trzymać w chmurze. To oczywiście żartobliwe nawiązanie do fali pożarów wysypisk śmieci. Co akurat jest już mniej zabawne. Pożary w zdecydowanej większości nie są przypadkowe. Wywoływane są celowo, bo komuś opłaca się gromadzenie śmieci, również z zagranicy, kasowanie za to grubych pieniędzy, a następnie „utylizowanie” po kosztach, żeby zrobić miejsca na kolejne. Wysyłając przy okazji w atmosferę niewyobrażalne ilości trucizny. Gdzie są ekolodzy, którzy tak chętnie przywiązywali się do drzew w Puszczy Białowieskiej? Gdzie są urzędnicy, politycy? Ci sami, którzy tak się chwalą uchwalaniem wszelakiej maści ustaw i uchwał środowiskowych. Gdzie są ci, którzy egzekwują przepisy środowiskowe? Już słychać głosy, że wobec małej jednostki aparat państwa potrafi być skuteczny, ale wobec większego gracza, ta skuteczność jakby zanika.
Najnowsze komentarze