To nie parking, a tor przeszkód

PSZÓW W wyniku dostosowania szkół do nowego systemu oświatowego pszowskie Gimnazjum w zeszłym roku zostało przekształcone w Szkołę Podstawową nr 4. Od września uczęszczają do niej uczniowie klas I, IV, VII szkoły podstawowej oraz II i III klasy gimnazjalne. Łącznie 14 oddziałów. O ile wcześniej problem kiepskiego parkingu rodzicom uczniom nie doskwierał, to od kiedy uczęszczają tu młodsi uczniowie, sytuacja się zmieniła. – Od kiedy szkoła stała się szkołą podstawową, to wielu rodziców przywożąc swoje dzieci, korzysta z parkingu znajdującego się za bramą podstawówki. Parking jest jednak w stanie, który stwarza niebezpieczeństwo zarówno dla dzieci, rodzica, jak też grozi uszkodzeniem samochodu – mówią rodzice uczniów SP nr 4. Dodają, że nawierzchnia parkingu wymaga pilnej modernizacji. – Płyty, którymi jest wyłożony parking, w wielu przypadkach są popękane, ruchome i w żadne sposób nieprzytwierdzone do podłoża. Najgorsza sytuacja jest podczas deszczu. Wtedy płytki są podmywane i każde stąpnięcie na nie, powoduje wpadanie do wody – mówi pani Ania, mam 10–letniej Kasi uczennicy SP nr 4.

Radni za, ale...

Z powodu złego stanu technicznego nawierzchni parkingu rodzice domagają się jego remontu. W marcu napisali pismo w tej sprawie do pszowskich radnych. Większość rajców była zgodna co do zasadności wykonania remontu. Dlatego pracownicy urzędu miasta wyliczyli, ile miałoby to kosztować. – Przebudowa parkingu wyniesie prawie 200 tys. zł. Na tę kwotę składa się przebudowa drogi dojazdowej do SP nr 4 oraz ułożenie kostki brukowej w miejscu obecnych płyt chodnikowych – mówi Katarzyna Sawicka–Mucha, burmistrz Pszowa. Dodaje, że obecnie trudna sytuacja finansowa miasta praktycznie przekreśla sfinansowanie remontu.

Remont nieprędki

18 kwietnia została zorganizowana wizja lokalna. Uczestniczyli w niej m.in. Katarzyna Sawicka–Mucha, pszowscy radni oraz społeczność podstawówki. – Podczas wizji ustaliliśmy, że w tym roku nie będziemy remontować nawierzchni parkingu. Inwestycja zostanie wprowadzona do przyszłorocznego budżetu – mówi nam Czesław Krzystała, przewodniczący pszowskiej rady. (juk)