środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Bordynowska Pani będzie miała powtórny pogrzeb

01.05.2018 00:00 red.

Decyzja zapadła. Pod koniec maja odbędzie się ponowny pochówek Bordynowskiej Pani. Uroczystość będzie nawiązywała do legendy sprzed wieków.

LUBOMIA, SYRYNIA Szczegółowy plan ponownego pochówku jest jeszcze przygotowywany. - Na pewno zależy nam na tym, by mieszkańcy wzięli udział w tej uroczystości - zaznacza wójt gminy Lubomia Czesław Burek.

Koncepcja ponownego pochówku dawnej właścicielki Grabówki – Bordynowskiej Pani, została opracowana już jakiś czas temu. Powstała przy współpracy gminy Lubomia z wodzisławskim muzeum.

Bordynowska Pani, czyli Zofia Eleonora – po mężu von Bodenhausen, urodziła się w 1676 roku, zmarła w 1751 roku w Brzegu, ale jej ciało zostało przewiezione na Grabówkę. Przekazywana z pokolenia na pokolenie legenda mówi, Bordynowska Pani kazała pogrzebać się w szczerym polu, a prostą trumnę miały wieźć białe woły zaprzęgnięte do chłopskiego wozu. Pochować ją miano tam, gdzie zatrzymają się woły. Tyle legenda. Jej grób rzeczywiście jest położony malowniczo wśród pól w pobliżu dawnego dworu na Grabówce, na pograniczu wsi Lubomia i Syrynia. Miejsce pochówku oznaczono ceglanym, kwadratowym słupem zwieńczonym gzymsem i ceglanym zadaszeniem. Miejsce pochówku nie jest jednak przypadkowe, jak sugeruje legenda.

Przypomnijmy, że gmina Lubomia zleciła renowację pomnika i badanie grobu, w którym znaleziono szczątki kobiety, ale także dwójki innych, młodszych osób. Jak się okazało były to przedwcześnie zmarłe dzieci: syn i córka Zofii Eleonory, która po śmierci spoczęła przy swoich dzieciach. Szczątki Bordynowskiej Pani i jej dzieci zostały wydobyte z grobu i poddawane szczegółowym badaniom. Prowadzono też wykopaliska, specjalistyczne badania, przeszukano polskie, niemieckie i czeskie archiwa.

Szczątki Zofii Eleonory pod koniec maja z należnym szacunkiem zostaną ponownie złożone w odbudowanym grobie. W dębowej, historycznej trumnie obitej czerwonym aksamitem z zaprojektowanymi herbami i tablicami inskrypcyjnymi z materaca dla Zofii Eleonory von Bodenhausen. W Cieszynie ma zostać wypożyczony zabytkowy karawan. Wydarzeniu ma mieć szczególną oprawę. Udział w nim wezmą m.in. grupy rekonstrukcyjne. O szczegółach będziemy informować.

(mak)

  • Numer: 18 (911)
  • Data wydania: 01.05.18
Czytaj e-gazetę