Wydrukowali własną szkołę

Nauczyciel przedmiotów zawodowych, Krzysztof Gajda podkreślił niekwestionowane zalety uczestnictwa uczniów w takim projekcie: wszechstronne podniesie kompetencji zawodowych, w pełni merytoryczne przygotowanie do egzaminu zawodowego, doskonalenie umiejętności współpracy w grupie i komunikacji zespołowej, zdobycie doświadczeń liderskich. Równie istotny, co sam druk 3D, okazał się też moment projektowania, w pełni już profesjonalnego, z wykorzystanie właściwych ku temu narzędzi komputerowych.

Małgorzata Michalak-Jarosz odpowiedzialna była za estetyczną prezentację i dopracowanie wizualne makiety. Przyznaje, że największym wyzwaniem była praca pod presją czasu i efektu, który chciała uzyskać.

W projekcie zaangażowanych było ponad 20 uczniów z klas: IV MT i III H/K. Uczestniczyli oni we wszystkich etapach powstawania makiety, angażowali swoje siły i czas poza lekcjami, nieustannie poszukiwali nowych rozwiązań. Jak podkreślają Artur Fojcik i Błażej Zaliński, uczniowie klasy IV MT, ogromnym atutem tego projektu, poza rozwojem merytorycznym, było doświadczenie pracy w zespole projektowym. - Czas spędzony przy projektowaniu i montażu kolejnych elementów makiety, uruchomił w nas pokłady kreatywności, o której istnieniu do tej pory nie wiedzieliśmy – podkreślają uczniowie.

Makieta po raz pierwszy zaprezentowana została 28 listopada, podczas Święta Szkoły, i zrobiła ogromne wrażenie na wszystkich gościach odwiedzających tego dnia PCKZiU. (red.)