Przerwane marzenia

Wernisaż wystawy rozpoczął się punktualnie o godzinie 18:30. - To dzięki staraniom Oli Marszałkowskiej, czyli wdowy po Zbyszku doszło do inauguracji tej wystawy. To ona była inicjatorką i motorem napędowym tego przedsięwzięcia i to dzięki jej determinacji, podobnej do tej, jaką miał Zbyszek udało nam się dzisiaj, w tym miejscu spotkać - mówił Jarosław Świta, sekretarz Formy Wodzisław. Tytuł wystawy „Przerwane Marzenia” nawiązuje do celu, jaki wyznaczył sobie Zbigniew Marszałkowski. W swoje 60 urodziny, w sierpniu tego roku, planował przebiec swój setny maraton. Niestety nie było mu to dane, zmarł w lipcu zeszłego roku, mając niespełna 59 lat.

Wystawa w wodzisławskim muzeum składa się z pamiątek, jakie pozostały po Zbigniewie Marszałkowskim. W gablotach podziwiać można niezliczoną liczbę medali i nagród, jakie zdobył. Ściany muzeum zdobią fotografie przedstawiające różne etapy życia i działalności założyciela Formy Wodzisław.

- Dużo celów udało mu się realizować ciężką pracą. Swoją charyzmą potrafił zmobilizować nas do działania, jeżeli nie sportowego to społecznego, jeżeli nie społecznego to charytatywnego, a jeżeli nie charytatywnego to zwykłego ludzkiego spotykania się, rozmawiania, zabawy” – wspominał Jarosław Świta.

Marszałkowski wziął udział w 91 maratonach i wielu innych tego typu wydarzeniach przebiegając łącznie 38918 km. Był założycielem Klubu Sportowego Forma, jego prezesem a przede wszystkim pasjonatem biegania. - Było mnóstwo energii w tym człowieku, którą zarażał innych, a czerpał ją chyba z lasu, bo tam bardzo lubił biegać - mówił Jarosław Świta.

Po zapoznaniu się z wystawą na gości czekał poczęstunek, był czas na rozmowy i wspominanie wyjątkowego człowieka, jakim był Zbigniew Marszałkowski. Wspominano go ciepło - jako osobę wiecznie zabieganą, ale mającą wiele pomysłów i dążącą do ich realizacji.

Już 22 października o godzinie 10:00 w Wodzisławiu Śląskim rozpocznie się „9. Ja i Maraton im. Zbigniewa Marszałkowskiego”, jedna z imprez stworzonych przez Marszałkowskiego, której patronuje od zeszłego roku. Martyna Polok