Kanonada w Krostoszowicach

Praktycznie już pierwsze minuty przyniosły rozstrzygnięcie meczu. Najpierw w 2. minucie Leszek Wojna wykorzystał rzut karny, podyktowany za ewidentny faul piłkarza Interu na zawodniku Płomienia. Miejscowi jeszcze nie zdążyli się pozbierać po stracie gola, a już przegrywali 0:2, po szybkiej akcji prawą flanką, zakończonej podaniem do Kacpra Rubaka, który z bliska nie dał szans bramkarzowi Interu. Dwie szybko stracone bramki podłamały miejscowych, którzy przez dłuższy czas nie byli w stanie się pozbierać. Na domiar złego w 28. minucie kolejna szybka akcja gości zakończyła się golem Kamila Cieślika. Co prawda 2 minuty później Inter zdobył kontaktowego gola za sprawą Pawła Folwarcznego, ale to tylko podrażniło gości, którzy w ciągu kolejnych 6 minut dwukrotnie trafili do bramki gospodarzy, wykorzystując bierną postawę defensywy

Interu. Łupem bramkowym podzielili się Karol Wendzik i Cieślik. Do przerwy 1:5 i wizja dotkliwej porażki mocno zajrzała w oczy piłkarzom Interu. Po przerwie obraz gry uległ jednak zmianie, inicjatywę wyraźnie przejął Inter. Dopiero jednak w 70. minucie gospodarzom udało się zdobyć gola, a na listę strzelców po rzucie karnym wpisał się Mirosław Pawlusiński. Ponownie jednak odpowiedź Płomienia była błyskawiczna, bo w 72. minucie trafił Rubak i było 2:6. W tej sytuacji kolejne gole Pawła Mołdrzyka i Pawlusińskiego nie mogły już niczego zmienić, poza zmniejszeniem rozmiaru porażki.

(art)

Inter Krostoszowice - Płomień Czuchów 4:6

Bramki: Folwarczny (30.), Pawlusiński (70. k), (90.), Mołdrzyk (83.) - Wojna (2. k), Rubak (4.), (72.), Cieślik (28.), (36.), Wendzik (32.).

Inter: Gorzała, Rek (30. Winsławski), Rduch, Kurtyka (50. Kłosek), Folwarczny (40. Surowiec), Mazurek, Nowikowski, Pawlusiński, Farasiewicz (80. Szewczyk), Hanc (80. Siejok), Mołdrzyk. Trenerzy Marceli Werner i Zbigniew Gawełczyk.

Płomień: Woźnikowski, Wilim, Bartyzel, Wojna (57. Grochla), Urbaniak, Stencel (67. Koczot), Grzybek, Wendzik, Rubak, Cieślik (83. Błaut), Karpowicz. Trener Piotr Warzecha.