Wicher Wilchwy zaskoczył Czerwionkę-Leszczyny

Do Czerwionki przyjechała ekipa Wichra Wilchwy, która nie była faworytem tego meczu. Piłkarze z Czerwionki w pierwszym, wiosennym meczu zainkasowali trzy punkty, wygrywając w Grabowni 3:0 i byli w czubie tabeli. Wicher zainaugurował rozgrywki od bolesnej porażki 1:5 w Połomi.

Mecz w Czerwionce, dość niespodziewanie, lepiej rozpoczęli przyjezdni. Już w 4. minucie do siatki trafił Dawid Kubica. Gospodarze od tego momentu starali się odrobić straty, ale nie byli w stanie pokonać bramkarza przyjezdnych, nawet z rzutu karnego. Gdy w 83. minucie czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Kwoska i miejscowi musieli grać w dziesięciu, wydawało się, że sensacja stanie się faktem i Wicher zainkasuje komplet punktów. Tak się jednak nie stało. W doliczonym czasie gry wyrównującą bramkę zdobył doświadczony Tomasz Kuś i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

(pm)

MKS Czerwionka - Wicher Wilchwy 1:1

Bramki: Kuś (90.+3.) – D. Kubica (4.)

MKS: Frohlich, Kwoska, Horny, Mazgaj, Jaśkiewicz, Majorczyk, Mularczyk, Stanek, Pozór, Flis, Kancelista. Rezerwa: Grajner, Tokarz, Kuś, Kuś, Wyrwich, Stopa, Gawin. Trener: Piotr Sowisz.

Wicher: Szuścik, Dziwoki, Majda, Manaj, Stabla, Pisarek, Grabiec, Pawelec, Włodarz, D. Kubica, K. Kubica. Rezerwa: Politowicz, Hoszek, Jurek, Stańkusz, Dziok. Trener: Adam Kubica.