Paleta medali pięściarzy z Wodzisławia

W zawodach startowało ponad 120 zawodników. Trener KSW Boxing Odry Wodzisław Patryk Błasik na Mistrzostwa wysłał tam czterech pięściarzy: Beniamina Łanieckiego (senior kat. 69 kg), Mateusza Filipka (junior kat. 69 kg), Patryka Turniaka (kadet kat. 66 kg) oraz Bartosza Raka (kadet kat. +80 kg). W pierwszym dniu zawodów Beniamin Łaniecki w ćwierćfinale uległ bardzo dobremu zawodnikowi Kleofasa Katowice Hubertowi Kaczmarkowi. Mateusz Filipek natomiast pokonał w ćwierćfinale ubiegłorocznego Mistrza Śląska Pawła Masternaka z RMKS Rybnik i awansował do półfinału. W półfinałach wystąpili również kadeci Odry: Patryk Turniak spotkał się Mistrzem Polski 2016 r. Damianem Łanieckim z Bielska Białej i po zaciętym pojedynku musiał uznać wyższość rywala, co oznaczało, że musi zadowolić się brązowym medalem. Bartosz Rak w półfinałowym pojedynku spotkał się z zawodnikiem Górnika Sosnowiec, którego pokonał jednogłośną decyzją sędziów i awansował do sobotniego finału. Również Mateusz Filipek awansował do finału, po tym, jak już w pierwszej rundzie półfinałowego pojedynku pokonał zawodnika Dąbrowskiego Klubu Bokserskiego. W finale spotkał się z zeszłorocznym Mistrzem Polski zawodnikiem Gardy Gierałtowice Remigiuszem Skoczyńskim. Mateusz pokazał się z dobrej strony, ale ostatecznie przegrał decyzją sędziów 2:1. - Wynik tak naprawdę nie odzwierciedla pojedynku, a opinie na temat decyzji sędziów były podzielone – uważa Patryk Błasik, trener Odry. Finałową potyczkę na swoją korzyść rozstrzygnął za to Bartosz Rak, który skrzyżował rękawice z Kacprem Pieczyrakiem z Bielska Białej. Pojedynek rozpoczął się od zdecydowanego ataku zawodnika Odry i to właśnie pressing spowodował, że zawodnik z Bielska boksował na wstecznym biegu. Ostatecznie po zaciętym pojedynku Bartosz Rak pokonał rywala werdyktem sędziów 2:1 i został mistrzem Śląska.

(art)