Duży kaliber: Nie piłem. Brałem narkotyki

Kierowca forda mondeo jechał ulicą 1000-lecia. Ledwo dało się z nim rozmawiać, jego bełkotliwa mowa wskazywała na spożycie alkoholu. Zapytany o używanie w ostatnim czasie jakichś środków przyznał że godzinę temu zażywał narkotyki. 19-latek powiedział także mundurowym, że nie posiada prawa jazdy. Za wykroczenia jakich się dopuścił został ukarany mandatem karnym.

W trakcie przeszukania samochodu mundurowi znaleźli wagę elektroniczną oraz plastikowe pudełko z kryształami oraz woreczek z białym proszkiem. Pasażerem pojazdu był nieletni, który został przekazany pod opiekę rodzicom. A z zatrzymanym kierowcą udano się do szpitala celem pobrania krwi, by sprawdzić, czy nie kierował pojazdu będąc pod działaniem środków odurzających, bo stan jego trzeźwości był bez zarzutów.

Teraz zabezpieczone środki w ilości ponad 7 gram trafią do badań, a ich właściciel stanie przed sądem za ich posiadanie. Grozi mu do 3 lat więzienia.

(acz)