Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Radny uważa, że pszowska kultura kuleje. Dyrektor MOK-u: to przesadzona ocena

14.02.2017 00:00 red.

PSZÓW – Informacje o naszych wydarzeniach kulturalnych kuleją. Już od kilku osób słyszałem, jakby celowo chodziło o ośmieszanie tego miasta – zauważył radny Kazimierz Nawrat podczas styczniowej komisji zdrowia, spraw społecznych, oświaty, kultury i sportu.

Dla potwierdzenia swojej opinii podał przykład słabej frekwencji podczas koncertu noworocznego. Na początku stycznia w Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie odbył się koncert orkiestry dętej KWK Anna pod dyrekcją Adama Bober. Jak relacjonuje radny, artyści zaprezentowali się znakomicie, jednak widownia była znikoma.

Impreza była... miejska?

O odniesienie się do zarzutów Kazimierza Nawrata, poprosiliśmy dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Pszowie Marka Hawla. – Radny nie zna kulis tej sprawy. Koncert orkiestry organizowany był przez miasto – informuje dyrektor MOK–u. Dodaje również, że miasto nie życzyło sobie żadnej reklamy, ponieważ koncert miał charakter zamknięty. Zaproszonych gości miało być sporo. Ostatecznie jednak sala nie wypełniła się po brzegi. – Ubolewam, że miejskie Ośrodek Kultury oraz moja osoba jesteśmy oceniani za koncert, którego nie organizowaliśmy – puentuje Marek Hawel.

Ma być lepiej

W tej sytuacji poprosiliśmy o komentarz Dawida Topola, wiceburmistrza Pszowa. – Koncert był organizowany przez miasto przy współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury jak prawie każda kulturalna impreza w mieście. Wystosowano około 600 zaproszeń. Zaproszenia zostały wysłane do osób, na których nam szczególnie zależało – wyjaśnił włodarz. Dodał również, że przyczyny małej frekwencji nie są mu znane. Zostaną jednak wyciągnięte wnioski zarówno co do sposobu organizacji, informowania, jak również zapraszania gości. – Wierzę, że podczas następnych imprez kulturalnych będzie lepiej – speuntował Dawid Topol.

Jak MOK promuje wydarzenia kulturalne?

– Swoje działania reklamujemy na wszystkich możliwych płaszczyznach. W obecnych czasach nie jest łatwo zebrać widownie na różne wydarzenia kulturalne. Dlatego, aby dotrzeć do jak największej grupy odbiorców przede wszystkim mieszkańców Pszowa, ale również mieszkańców ościennych gmin, wykorzystujemy m.in. prasę lokalną, portale społecznościowe oraz tablice czy słupy informacyjne – wyjaśnia dyrektor MOK–u. Marek Hawel twierdzi, że pszowska kultura ma się dobrze. – Na kabaret Młodych Panów sprzedano około 1000 biletów, na koncerty rockowe chodzi mniej więcej 300–400 osób. Są to dobre wyniki – dodaje dyrektor.

(juk)

  • Numer: 7 (848)
  • Data wydania: 14.02.17
Czytaj e-gazetę