Przygotuj auto na zimę
Zimowe miesiące to wymagający okres dla samochodu. Wilgoć, niskie temperatury, sól i piasek. Sama wymiana opon nie wystarczy. Należy jeszcze pamiętać o sprawdzeniu, przygotowaniu i zabezpieczeniu kilku newralgicznych elementów samochodu. Serwis motointegrator.pl przygotował kilka porad.
Zabezpiecz nadwozie
Przed zimą auto należy dokładnie umyć z zewnątrz, jak i wewnątrz. Warto zabezpieczyć lakier twardym woskiem. Samochód będzie trudniej się brudził, łatwiej go też umyjemy. Przed zimą warto usunąć drobne ognisk korozji, które w zimie, w kontakcie z solą z dróg mogą stać się poważnym problemem. Nadwozie to również zamki oraz gumowe uszczelki. Te ostatnie mogą przymarzać do metalowych powierzchni karoserii. Próba otwarcia drzwi może skończyć się ich uszkodzeniem. Gumowe elementy warto nasmarować środkami na bazie silikonu. W przypadku zamków powinniśmy zaopatrzyć się w specjalny odmrażacz.
Płyny eksploatacyjne
Przed nadejściem mrozów powinniśmy wymienić letni płyn do spryskiwaczy na zimowy. Po nalaniu płynu zimowego ważne jest, by wyparł on z instalacji resztki starego. Równie istotny jest płyn chłodniczy. Powinniśmy sprawdzić temperaturę jego krzepnięcia. W sprawnych układach wynosi ona około -37 stopni Celsjusza. Ta czynność będzie szczególnie ważna w przypadku samochodów, w których w przeszłości pojawiały się problemy z chłodzeniem lub takich, których historii nie znamy.
Akumulator
Przy -18 stopniach Celsjusza ma tylko 50 proc. mocy rozruchowej, natomiast silnik stawia opory o 50 proc. większe. Kondycję akumulatora najlepiej zbadać w serwisie. Chodzi o dokonanie pomiaru prądu ładowania oraz prądu upływu na postoju. Sprawdzić musimy również stan przewodów do alternatora i rozrusznika. Na własną rękę akumulator możemy poddać konserwacji, a więc wyczyścić połączenia biegun-klem i jego powierzchnię. Brudny i wilgotny akumulator jest rozładowywany przez prądy pełzające, zaśniedziałe połączenia powodują spadek napięcia, a zbyt duże lub małe napięcie ładowania prowadzi do trwałego uszkodzenia akumulatora.
Wycieraczki
Ich gumowe pióra są szczególnie narażone na uszkodzenia. Zużyte, niesprawne wycieraczki nie spełniają swojego podstawowego zadania, irytują głośną pracą oraz mogą przyczyniać się do uszkodzenia szyby. Tymczasem zakup nowych piór nie jest dużym wydatkiem, a znacząco poprawi komfort i bezpieczeństwo jazdy w zimie. Pamiętajmy, że wycieraczek nie wolno używać jako alternatywy dla skrobaczki lub odrywać ich od przymarzniętej szyby.
Rzeczy, które w zimie lepiej mieć w samochodzie
Skrobaczki, szczotko-skrobaczki i szczotki to tradycyjny sposób na oczyszczenie auta zimą i uniknięcie mandatu za jazdę ze śnieżną „czapą” na dachu. Łopaty i saperki przydadzą się zawsze, gdy będziemy mieli problem z wyjechaniem z zaspy bądź, gdy pług śnieżny przysypie nasze miejsce parkingowe. Z kolei odmrażacze to nadal niedoceniany produkt do usuwania lodu z szyb czy uruchomiania zamarzniętych zamków. Do kompletu przyda się również ściągaczka do wody, która pomoże usunąć resztki lodu z szyby. Na wypadek ekstremalnych warunków pogodowych warto też zaopatrzyć się w łańcuchy na koło.oprac.
(art)
Najnowsze komentarze