Jak dawniej nosili się wodzisławianie

Wodzisław Śląski Rekonstrukcja stroju damskiego i męskiego nie była łatwa. Zajęła się nią Pracownia Konserwatorska profesor Małgorzaty Grupy w Toruniu. Prace poprzedziły wieloletnie badania prowadzone przez Muzeum w Wodzisławiu Śląskim.

Skutki pożaru

– Opis ubioru dawnych mieszkańców miasta, na którym bazowaliśmy, pochodzi z Kroniki Franza Henkego – nauczyciela i rektora szkoły, który w latach 60. XIX wieku spisał dzieje Wodzisławia od czasów najdawniejszych do jemu współczesnych. W swej pracy umieścił krótki opis stroju mieszczańskiego, który funkcjonował na tych terenach do wielkiego pożaru miasta w 1822 roku. Po pożarze, kiedy to spaliła się większość domów i dobytku mieszkańców, „dobroczynność” zaopatrzyła pogorzelców w inne ubiory, które tak im się spodobały, że całkowicie wyparły dawny sposób ubierania się – mówi Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum Miejskiego w Wodzisławiu Śl.

Brak źródeł

Muzealnicy podczas badań musieli się borykać z kompletnym brakiem źródeł ikonograficznych. Nie zachowały się żadne ryciny ani obrazy przedstawiające Wodzisław na początku XIX wieku. – Musieliśmy bazować na ubiorach innych miejscowości oraz na wiedzy ogólnej o kostiumach z tamtych czasów – mówi Kulpa.

Nieocenioną pomoc okazała profesor Uniwersytetu Wrocławskiego Barbara Bazielich, etnograf i znawczyni strojów, przekazując sporo cennych uwag. Również profesor Małgorzata Grupa, która jest specjalistką od mody dawnych wieków, dobrała odpowiednie rodzaje tkanin i haftów, by wodzisławski ubiór maksymalnie odpowiadał prawdzie tamtych czasów.

Element autentyczny

Nie cały strój to rekonstrukcja. Autentyczne są kobiece buty. Zostały znalezione podczas remontu kamienicy przy wodzisławskim Rynku. Pochodzą z połowy XIX wieku. Poddano je konserwacji i dołączono do ubrania damskiego.

Premiera strojów miała miejsce podczas 47. Dni Wodzisławia Śl. Wydarzenie urozmaicił pokaz „Moda w obliczu śmierci – rekonstrukcja ubiorów z XIV–XIX wieku”. Stroje prezentowali studenci Uniwersytetu Toruńskiego. W efektownym żupanie paradował też prezydent Mieczysław Kieca.

(tora)