Na wstępie

Remont torów z Rybnika przez Wodzisław do Chałupek został wybrany przez naszą redakcję fuszerką roku 2015. Miałem nadzieję, iż będzie to ostatni tekst o kłopotach z tą inwestycją. A tu w sylwestra hit - mogą nie wyrobić nawet w wydłużonym terminie. A skoro nie do 18 stycznia, to do kiedy? Do wiosny? W grudniu głośno było w kraju o opóźnieniach w dostawach tzw. polskich pendolino z firmy PESA dla PKP Intercity. Już konkurencyjni producenci pociągów zacierali ręce, że jeśli PESA nie wyrobi się, to straci nie tylko setki milionów unijnego dofinansowania, ale też wiarygodność. A tu proszę, spięli się, pracowali nawet w Boże Narodzenie i zrealizowali kontrakt 30 grudnia, dzień przed końcem terminu. Ale komuś zależało i ktoś tego pilnował.

Drodzy Czytelnicy, w tym nowym, 2016 roku życzę Wam optymizmu, zdrowia i jak najwięcej dobrych nowin.