Radni z Pszowa podzieleni w sprawie ks. proboszcza

PSZÓW Na sesji 29 kwietnia pszowscy radni głosowali nad projektem uchwały dotyczącym nadania ks. prałatowi Józefowi Fronczkowi tytułu honorowego obywatela Pszowa. Ostatecznie uchwała została przyjęta większością głosów. To oznacza, że kapłan dołączy do zaszczytnego grona pozostałych trzech honorowych obywateli miasta, którymi są: św. Jan Paweł II, ks. Infuat Lucjan Lamża oraz Henryk Rzodeczko.

Wynik głosowania nad uchwałą pokazał jednak, że radni są w tej sprawie podzieleni. Za przyznaniem tytułu kapłanowi głosowało 7 radnych, 6 było przeciw, 1 radny wstrzymał się.

- Głosowałem „za”, bezwzględnie - powiedział nam po sesji radny Romuald Gebel. - Po pierwsze dlatego, że jeśli chodzi o Pszów, to my możemy szczycić się głównie bazyliką i Kalwarią Pszowską. Poza tym, moim prywatnym zdaniem, gdyby ksiądz proboszcz mógł być jednocześnie prałatem, proboszczem i burmistrzem Pszowa, to za czasów jego kadencji nasze miasto byłoby na pewno wyżej w hierarchii gmin powiatu wodzisławskiego - uważa radny Gebel.

Jedną z osób, które głosowały przeciwko, był radny Marcin Grzenia. Radny nie był zwolennikiem tej inicjatywy od początku, czyli już rok temu, kiedy na wniosek dwóch stowarzyszeń pierwszy raz była przez radę omawiana i odsunięta w czasie. Radny przypomniał, że ks. proboszcz został już nagrodzony przez miasto tytułem zasłużonego dla rozwoju miasta Pszów, który honoruje zasługi kapłana. - Głosując, opierałem się też na opiniach mieszkańców. Z rozmów, które przeprowadziłem, wynikało, że mało kto podzielał opinię, że powinniśmy nadać ks. proboszczowi tytuł honorowego obywatela - przyznaje radny Grzenia. Zdaniem radnego de facto nie na też ustalonych jasnych kryterów, które byłby pomocne przy podejmowaniu tak ważnej decyzji. Na przykład takich jak to, czy powinna być to osoba, która zwiąże z Pszowem większość życia, w znacznym stopniu przysłuży się miastu itp.

Wręczenie aktu nadania tytułu honorowego obywatela powinno nastąpić w okolicach odpustu w pszowskiej bazylice i ma być powiązane również z zakończeniem posługi ks. proboszcza.

(mak)