Projektant z Rydułtów stworzył fruwające filtry powietrza
Wielki sukces Michała Pośpiecha z Rydułtów. Zaprojektował urządzenie o nazwie UrbanCONE i zajął trzecie miejsce w międzynarodowym, prestiżowym konkursie Electrolux Design Lab 2014.
RYDUŁTOWY Electrolux Design Lab to prestiżowy konkurs skierowany do studentów oraz młodych projektantów. Zadaniem uczestników jest tworzenie projektów przełomowych produktów, które ułatwią życie w przyszłości. W poprzednich edycjach powstawały tak innowacyjne pomysły jak przenośna pralka czy indukcyjny mikropodgrzewacz. - To konkurs o charakterze nieco futurystycznym. Ale nie w rozumieniu totalnej abstrakcji, tylko futurystyki, która wchodzi w obszary gospodarstwa domowego - mówi laureat konkursu z Rydułtów, 26-letni Michał Pośpiech.
Bez przesadnej skromności
Tym razem tematem przewodnim było „Tworzenie zdrowych domów”. Uczestnicy mogli wybrać jedną z trzech podkategorii: kulinarna rozrywka („culinary enjoyment”), pielęgnacja tkanin („fabric care”) i oczyszczanie powietrza („air purification”). Zgłosiło się około 1700 uczestników z całego świata. Konkurs miał pięć etapów. W ścisłym finale znalazło się zaledwie 6 osób, w tym projekt Michała Pośpiecha. - Przy każdym z etapów sądziłem, że odpadnę. Nie był to wyraz mojej przesadnej skromności, tylko przypuszczenie, które brało się stąd, że mój projekt w dużym stopniu dotyczył przestrzeni miejskiej, a nie tylko domu - tłumaczy mieszkaniec Rydułtów.
Fruwające meduzy
Projekt Michała Pośpiecha to urządzenie o nazwie UrbanCONE. Przypomina fruwające meduzy. - Jest to rodzaj filtra, przenośnego wentylatora, który fruwa w naszej okolicy i sprawia, że nasza personalna atmosfera, nasz personalny mikroklimat staje się lepszy, bardziej czysty - wyjaśnia Michał w największym skrócie.
Przestrzeń publiczna jak dom
Pierwotna koncepcja zakładała, żeby UrbanCONE’y poruszały się na wysokości gazów cieplarnianych czy produkowanych przez miasto zanieczyszczeń. Urządzenia te, poprzez to, że poruszałyby powietrze, miały powodować wymieszanie gazów, czyli likwidować barierę, która zatrzymuje ciepło i powoduje smog. - Więc nadawałyby cyrkulacji i czyściły powietrze - dodaje Michał Pośpiech. W miarę postępu prac idea UrbanCONE’a przekształcała się, aż stał się on personalnym urządzeniem. - W swojej prezentacji podkreślałem, że dzisiejsze przestrzenie publiczne, w których ludzie spędzają coraz więcej czasu, będą stawać się przestrzeniami prywatnymi. Cała struktura miejska będzie stawać się naszym domem. Nie będzie można myśleć o domu tylko przez pryzmat wnętrza pomieszczenia - uważa Michał Pośpiech.
Inteligentna współpraca
Z takim urządzeniem jak UrbanCONE będzie można iść wszędzie. Ma ono być naszym personalnym przyjacielem. - Ważna była podświadoma sfera działania urządzenia. Wraz z moim promotorem zastanawialiśmy się, jak powinno wyglądać urządzenie, by było zakorzenione w naszej kulturze. Zdawaliśmy sobie sprawę, że tradycyjne wentylatory trochę straszą, bo nie są ani ładne, ani przyjemne. Szukaliśmy czegoś, co będzie odwzorowaniem naszej kultury, korzeni. Szukaliśmy w muzyce, poezji, malarstwie i rzeźbie, nawiązywaliśmy do wachlarzy. Po pół roku poszukiwań doszliśmy do takiej postaci. Nawet, jeśli użytkownicy nie będzą odczuwali, że urządzenie wachluje, to jego wpływ na ich podświadomość spowoduje, że poczują się lepiej. Udało się wytworzyć pewną baśń o lepszym świecie, w którym latają „meduzy” - mówi Michał Pośpiech. UrbanCONE ma być urządzeniem zautomatyzowanym, które będzie „wracało” do właściciela - na zasadzie inteligentnej współpracy - tylko, kiedy konieczne będzie jego czyszczenie.
Gala wręczenia nagród za I, II i II miejsca w konkursie oraz nagrody publiczności odbyła się 12 października w Paryżu. Za trzecie miejsce Michał Pośpiech otrzymał 2 tys. euro. Electrolux zadbał o to, by przygotować prototypy najlepszych projektów, dające namiastkę kształtu i tego, jak mogłyby one wyglądać.
Michał Pośpiech jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie studiował na Wydziale Form Przemysłowych. Ukończył też architekturę w Gliwicach. Od lat związany z rydułtowskim harcerstwem. Rok i dwa lata temu także brał udział w konkursie Electrolux Design Lab. Dwa lata temu dostał się do półfinału.
(mak)
Najnowsze komentarze