Wybitny wodzisławianin – profesor medycyny Emanuel Aufrecht
Wodzisławskie korzenie profesora Aufrechta. Część I
Do najwybitniejszych osobistości urodzonych w dawnym Wodzisławiu Śl. zaliczyć należy bez wątpienia uczonego, autora kilkunastu prac naukowych i artykułów wykładowcę, profesora doktora medycyny Emanuela Aufrechta. W marcu tego roku minęła właśnie 170. rocznica jego urodzin. Dla dzisiejszych mieszkańców Wodzisławia Śl. jego postać i osiągnięcia są zupełnie nieznane. A jednak profesor Emanuel Aufrecht był osobowością zasługującą ze wszech miar na pamięć i szacunek, gdyż mimo kariery, jaką zrobił w środowisku lekarskim, nigdy nie zapomniał o swoich korzeniach i rodzinnym mieście, służąc mu niestrudzenie doświadczeniem, a po dorobieniu się skromnego majątku, pomagając materialnie. Mimo, że jego dom rodzinny został zniszczony w czasie drugiej wojny światowej, szczęśliwie przetrwała część jego dziedzictwa. Dlatego warto dziś przybliżyć wodzisławskie korzenie i osiągnięcia Emanuela Aufrechta, by pamięć o tym niezwykłym człowieku przetrwała dla dalszych pokoleń.
Potomek żydowskich szynkarzy i kupców
Emanuel Aufrecht wywodził się z rodziny żydowskich szynkarzy i kupców, którzy osiedlili się w Wodzisławiu Śl. na początku XIX w. Najstarszym znanym nam przedstawicielem tej rodziny był Mouses Aufrecht (1768-1843), posiadający w 1809 r. karczmę, znajdującą się na Świńskim Targu (obecnie plac Gladbeck). W roku 1790 poślubił on Sorel Wartenberger, dając początek wodzisławskiej gałęzi rodu Aufrechtów.
Nie wiadomo skąd rodzina Aufrecht przybyła do Wodzisławia Śl. Kronika miasta autorstwa Franza Henkego wspomina Mousesa Aufrechta jako dzielnego i przedsiębiorczego człowieka, czego dowodem mogą być jego pionierskie poszukiwania węgla. W 1816 r. zakupił on majątki Gogołowę i Cisówkę. W tym ostatnim majątku przeprowadzał wiercenia i odkrywki w celu pozyskania węgla. Inwestował też w gospodarkę, próbując podnieść ją na wyższy poziom. W sąsiedztwie pałacu Cisówka założył wielki sad, w którym posadził najszlachetniejsze odmiany drzew owocowych. Inwestycje w górnictwo pochłonęły jednak jego majątek i doprowadziły do finansowej katastrofy . W 1820 r. Mouses sprzedał za 1300 talarów karczmę w Wodzisławiu Śl. swojemu zięciowi, a zarazem podskarbiemu miasta – Wolfowi Loewenthalowi, natomiast majątek Cisówka poszedł na publiczną sprzedaż. Zakupił go Ludwig von Strachwitz. Moses Aufrecht zmarł w Wodzisławiu Śl. 20 kwietnia 1843 r. w sędziwym wieku 75 lat.
Około 1809 r. wprowadził się do Wodzisławia Śl. Abraham Aufrecht urodzony w 1778 r., dziadek późniejszego doktora Emanuela. Był on synem jastrzębskiego arendatora - Samsona Aufrechta i zarazem krewnym Mousesa. Jeszcze przed 1813 r. poślubił Charlotte Guttmann. Ze związku tego przyszła na świat co najmniej dwójka dzieci: Elias - ojciec doktora Emanuela, urodzony w 1815 r. oraz Isaac urodzony w 1819 r.
Osiedlili się na rynku
Abraham Aufrecht i jego żona Charlotte Gutmann kupili około 1814 r. kamienicę mieszczącą się pod nr 65 w narożu północno - zachodnim wodzisławskiego Rynku (obecnie Rynek 16). Niestety, obiekt ten został zniszczony w 1945 r. podczas II wojny światowej. Dziś w tym miejscu znajduje się restauracja Arkady. Ze starej kamienicy Aufrechtów ocalała jedynie pięknie odrestaurowana piwnica i zabudowa przy ulicy Minorytów 1.
Abraham Aufrecht jako arendator był producentem wysoko procentowego alkoholu i prowadził przy wodzisławskim rynku szynk. Źródła odnotowały, iż w czasie powszechnych wyborów w 1812 r., kiedy Żydzi uzyskali pełnię praw obywatelskich, został jednym z radnych miejskich. Kondycja finansowa rodziny była na tyle dobra, że po wybuchu wielkiego pożaru w Wodzisławiu Śl. w dniu 12 czerwca 1822 r., który nie oszczędził i kamienicy Aufrechtów, miesiąc później Abraham wraz z żoną Charlotte mogli sobie pozwolić na dokupienie od Marcusa Tarlauera za 601 talarów kamienicy przyległej, stojącej przy obecnym Rynku 15.
Dzięki zachowanym dokumentom wiemy, że dom rodziny Aufrecht był obiektem piętrowym, jako jeden z nielicznych w ówczesnym Wodzisławiu Śl. Wzniesiono go na planie kwadratu o wymiarach 12 na 12 metrów, co dawało powierzchnię 144 m kw. w przyziemiu. Od strony zachodniej przylegała do kamienicy stajnia oraz stodoła.
Widoczna na planie zabudowa została przez Abrahama Aufrechta po pożarze w 1822 r. szybko odbudowana, na co otrzymał, jak większość mieszkańców Wodzisławia, dotację od władz pruskich.
W 1824 r. żona Abrahama - Charlotte zapisała mężowi cały swój majątek wyceniony na 2780 talarów. W owym czasie Charlotte Aufrecht mogła być już chora i zmarła w Wodzisławiu Śl. niedługo potem - 18 kwietnia 1827 r., dożywszy zaledwie 47 lat.
Druga żona
Niecałe 10 miesięcy po śmierci żony, 50-letni wówczas Abraham poślubił 13 lutego 1828 r., córkę wspomnianego wcześniej Mousesa Aufrecha i Sary /Sorel/ Wartenberger - Dorel, która była od niego młodsza o 19 lat. Ze związku tego przyszło na świat 6 dzieci. Zapewne ze względu na bliskie koligacje rodzinne większość dzieci zmarła tuż po urodzeniu.
W wodzisławskiej kamienicy Rynek 16 dorastało także dwóch synów Abrahama z pierwszego małżeństwa - Elias i Isaac. Zostali oni kupcami.
21 maja 1840 r. Elias Aufrecht poślubił 20-letnią wodzisławiankę Paulinę, córkę arendatora - właściciela karczmy, a zarazem podskarbiego miasta – Wolfa Loewenthala (1787-1845) i Racheli Aufrecht. Ślubu udzielił im wodzisławski rabin Samuel Sachs. Ze związku tego przyszło na świat 12 dzieci. Pierwszym dzieckiem była Charlotte, urodzona w kwietniu 1841 r. Dopiero po 3 latach, a dokładnie 14 marca 1844 r. przyszedł na świat ich syn Emanuel, późniejszy profesor medycyny.
W latach 1846-1861: urodzili się jeszcze: Wolf (1846), Bertha (1848), Augusta (1849), Lote (1851), Dorel (1852), Rosel (1853), Abraham (1846), Samson (1858), Gustel (1859) i Wilhelm (1861). Większość potomstwa Eliasa i Pauliny Aufrecht zmarła w dzieciństwie. Oprócz Emanuela przeżyły jedynie Bertha, Dorel i Samson (Siegfreid).
Umiera w trakcie wielkiego głodu
W 1846 r. majątek Abrahama wyceniony na 2150 talarów zapisany został na żonę i najstarszego syna Eliasa. 13 stycznia 1848 r. w czasie wielkiego głodu umiera Abraham Aufrecht, dożywszy 70 lat. W 6 dni później odchodzi jego żona Dorel. W chwili śmierci miała zaledwie 51 lat.
Bardzo trudno dziś powiedzieć dlaczego w rodzinie Aufrechtów umierała tak duża liczba dzieci. Być może wpływ na to mogły mieć zbyt bliskie koligacje rodzinne.
Pamiętać również musimy, że lata 40. XIX w. to okres wielkiego głodu, spowodowany klęskami nieurodzaju, który pochłonął dziesiątki ofiar, w tym większość dzieci. Niewiele pomogło zaangażowanie żony właściciela wodzisławskiego dominium – Franciszki von Oppersdorf, która w latach 1847-1848 przekształciła pańską arendę w sierociniec, na niewiele zdała się pomoc aptekarza Victora Wollmana. Miasto miało w tym czasie fatalnie funkcjonujący szpital, stojący przy ulicy Raciborskiej (obecnie Wałowa 1). Dodatkowe trudności przysparzały trwające spory pomiędzy gminą miejską, kościołem, a patronem miasta hrabią Aleksandrem Oppersdorfem. Spory związane z zarządzaniem majątkiem tak ważnej instytucji miejskiej, jakim był szpital. Być może wtedy właśnie młody Emanuel Aufrecht, widząc dramat rodzinny naznaczony przedwczesnymi zgonami i konfrontując się z elementarnymi niedostatkami pomocy medycznej miasta, postanowił zostać lekarzem.
Sławomir Kulpa
Najnowsze komentarze