Rymer rozstrzelał Zawadę

W pierwszej kolejce klasy okręgowej grupy III Naprzód Zawada wysoko, bo aż 0:4 przegrał na własnym boisku z Rymerem Rybnik.

Już pierwsze minuty zwiastowały ciężką przeprawę dla Naprzodu. Gdyby goście mieli lepiej nastawione celowniki to po pierwszym kwadransie powinni prowadzić dwoma, trzema bramkami. Defensywa Naprzodu w żadnym wypadku nie stanowiła monolitu i w końcu musiało się to skończyć utratą gola. Stało się tak w 21. minucie po płaskim uderzeniu Radosława Przekwasa. Nie minęły dwie minuty a było już 2:0. Dwóch defensorów Naprzodu nie potrafiło przejąć dalekiego  podania rywala, a z ich niezdecydowania skorzystał Artur Głód, który pewnie pokonał bramkarza gospodarzy. Rymer nie ustawał w ofensywnych próbach, nie ustawał też festiwal błędów naciskanej stale defensywy gospodarzy. Efekt? W 35. minucie po indywidualnej akcji i strzale z linii pola karnego wynik podwyższył Marcin Lukoszek. Niewiele zmieniło się również po zmianie stron, może poza tym, że goście nastawili się bardziej na grę z kontry. Ich akcje w dalszym ciągu siały jednak popłoch w szeregach obronnych Naprzodu. Jeden z kontrataków w 57. minucie wykończył Grzegorz Brzoska, ustalając tym samym wynik spotkania na 4:0.

(art)

Naprzód Zawada – Rymer Rybnik 0:4

Bramki: Przekwas (21.) Głód (23.), Lukoszek (35.), Brzoska (57.)

Skład Naprzodu: Tokarczyk, Styczeń, Swaczyna, Poloczek, Lach, Pochcioł (46. Mitko, 53. Węglarz), Kurzawa, Wielgosiński, Seemann, Kiljan, Szymiczek (80. Ochwat). Trener Robert Tkocz.