Kiedy kanalizacja w Syryni?

SYRYNIA  Wedle optymistycznych założeń do października ma być gotowy projekt sieci kanalizacyjnej dla ulic Powstańców wraz z ulicami przyległymi, Raciborskiej, Nowego Świata, Bukowskiej, Wodzisławskiej, Młyńskiej, Kolejowej, Dąbrowy.

Kilka dni temu odbyło się spotkanie mieszkańców z projektantami na temat planowanego przebiegu sieci. Będzie to pierwszy etap budowy kanalizacji w Syryni – w sumie sieć zostanie doprowadzona do 3/5 gospodarstw domowych. - Projekt ma być gotowy do października tego roku, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że to dość optymistyczny termin i niewykluczone, że projektowanie może potrwać dłużej. Tym bardziej, że niektórzy mieszkańcy najpierw wyrazili zgodę na przebiegi sieci po swoich działkach, a teraz mówią, że widzieliby to inaczej. To jednak normalne problemy i projektant musi się z nimi zmierzyć, a to wymaga czasu – mówi Leszek Bizoń, sekretarz Urzędu Gminy w Lubomi.

Urzędnicy mają nadzieję, że projekt uda się wykonać do końca roku. W przyszłym chcieliby rozpocząć budowę sieci. To zaś jednak zależy od tego czy gmina pozyska na ten cel odpowiednie fundusze. Urzędnicy wskazują na dwa źródła – środki pochodzące z odszkodowania za drogi, które gmina utraci w Nieboczowach i Ligocie Tworkowskiej, oraz środki unijne. Ale najpierw trzeba czekać na rozstrzygnięcia. W pierwszym przypadku Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach nie widzi podstaw do wypłacenia odszkodowań, więc gmina skierowała sprawę do sądu. - Jesteśmy dobrej myśli w tej sprawie – mówi Bizoń. Jeśli chodzi u unijne środki to trzeba czekać na ich uruchomienie. Kiedy uda się je pozyskać, tego na razie nie wiadomo.

Ścieki z Syryni mają trafiać do oczyszczalni ścieków na Szczypiołkach w Syryni, która powstania w ramach budowy nowych Nieboczów i w pierwszej kolejności ma oczyszczać ścieki dostarczane przez mieszkańców nowej wsi.

(art)