Gmina ponagla wodniaków w sprawie budowy wałów na Szotkówce
Urzędnicy pytają o obiecaną koncepcję zabezpieczenia ulicy Gliniki
GODÓW Włodarze Godowa pytają Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach o planowaną koncepcję wykonania robót, które mają zabezpieczyć przed zalewaniem osiedle domków jednorodzinnych na ulicy Gliniki w Godowie.
O sprawie zabezpieczenia przeciwpowodziowego osiedla Gliniki pisaliśmy już na naszych łamach kilka razy. Gliniki narażone są na podtopienia, bo na przepływającej za osiedlem rzece Szotkówce brakuje części wału. Dlatego w 2010 roku osiedle zostało podtopione. Nic więc dziwnego, że mieszkańcy domagają się uzupełnienia obwałowań. Naciskają na gminę, a ta na administratora rzeki. W maju doszło nawet do spotkania włodarzy gminy z przedstawicielami ŚZMiUW. Gmina twierdzi, że podczas spotkania zapadły ustalenia, wedle których w czerwcu w obrębie Szotkówki wykonane zostaną specjalistyczne pomiary. Miałyby one być wstępem do opracowania koncepcji w jaki sposób należy zabezpieczyć odcinek rzeki w pobliżu Glinik. W czerwcu wizyta wodniaków nie doszła jednak do skutku, bo ze względu na zagrożenie przeciwpowodziowe w innych rejonach pracownicy ŚZMiUW nie mieli czasu na przeprowadzenie pomiarów. Przyjazd został przełożony na lipiec, ale i on nie doszedł do skutku. To zaś rozdrażniło włodarzy gminy. – Na razie z tych ustaleń nic nie wynika. Dlatego wysłaliśmy do ŚZMiUW pismo z zapytaniem o obiecaną koncepcję – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
W połowie czerwca na temat Szotkówki i Glinik rozmawialiśmy z zastępcą dyrektora ŚZMiUW w Katowicach Tomaszem Mainką. Ten zapowiedział, że jeśli tylko pozwolą na to środki finansowe to ŚZMiUW rozpocznie opracowywanie koncepcji jeszcze w tym roku. Jeśli środków nie będzie to koncepcja powstanie dopiero w roku przyszłym. Zarazem zaznaczył, że nie ma szans na szybkie uzupełnienie wałów przy Szotkówce. Jego zdaniem ich budowa mogłaby się rozpocząć najwcześniej w 2016 roku, przy założeniu, że wszystko przebiegać będzie bez przeszkód, a inwestycji zostanie zapewnione odpowiednie finansowanie. Obecnie Mainka przebywa na urlopie i nie można było się z nim skontaktować. Do sprawy wrócimy.
(art)
Najnowsze komentarze