Kącik ZUS

Od trzech lat jestem wdową. Pobieram rentę rodzinną na dwoje dzieci. Wkrótce syn stanie się dorosły, skończy 18 lat. Czy nadal będę mogła odbierać część jego renty?

Grażyna M.

Osiągnięcie pełnoletności przez uprawnione do renty rodzinnej dziecko wpływa znacząco na jego sytuację prawną. Z tym dniem staje się podatnikiem podatku dochodowego. A to oznacza, że dochód z tytułu przysługującej renty rodzinnej przestaje być dodawany do dochodu rodzica. ZUS po zakończeniu roku przekaże synowi zaświadczenie o osiągniętym dochodzie PIT. Osiągnięcie pełnoletności stwarza możliwość samodzielnego dysponowania świadczeniem. Przed tym faktem ZUS wysyła do zainteresowanego informację o możliwości zmiany zasad wypłaty. Część świadczenia przysługująca synowi może być nadal przekazywana na pani ręce, może być skierowana na jego konto bankowe lub aktualny adres zamieszkania, jeśli syn złoży taką dyspozycję. Brak reakcji ze strony uprawnionego do renty rodzinnej syna spowoduje przekazanie wypłaty na jego adres zamieszkania.

Czy jako rolnik mogę zatrudnić nianię do mojego rocznego dziecka, by składki za nią opłacane były z budżetu państwa?

Rolnik, powiat raciborski

Tak. Od 13 lipca br. rozszerzony został katalog osób, które mogą korzystać z możliwości zatrudnienia niani, za którą płacone są składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne z budżetu państwa. ZUS opłaca te składki, gdy spełnione są łącznie następujące warunki: niania została zgłoszona przez rodzica do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego, rodzice albo rodzic samotnie wychowujący dziecko są zatrudnieni, świadczą usługi na podstawie umowy cywilnoprawnej stanowiącej tytuł do ubezpieczeń społecznych, prowadzą pozarolniczą lub rolniczą działalność, dziecko nie jest umieszczone w żłobku, klubie dziecięcym oraz nie ma dziennego opiekuna.

Od roku jestem na świadczeniu przedemerytalnym. Mój mąż pobiera z ZUS rentę. Zastanawiam się, czy nasze składki w ZUS rosną za ten czas?

Małgorzata Sz.

W liście Czytelniczki nie ma informacji, czy oboje z mężem oprócz świadczeń pobieranych z ZUS są jeszcze gdzieś zatrudnieni. Skoro ani Czytelniczka, ani jej mąż nie pracuje, więc nie są za nich odprowadzane składki do ZUS, zatem pieniędzy na ich kontach nie przybywa. Jednak raz w roku ZUS waloryzuje kapitał początkowy oraz składki zgromadzone na koncie po 31 grudnia 1998 r.