Wyspa w Karuzeli

WODZISŁAW Zajrzeliśmy na plac budowy Galerii Karuzela. Prace idą pełną parą. Konstrukcja budynku jest prawie gotowa. Brakuje już tylko jednego elementu – wyspy, która lada dzień ma zostać zamontowana. – Z jednej strony wyspa będzie ciekawym elementem architektonicznym, tworzącym klimat galerii, a z drugiej miejscem dla tych najemców, którzy nie potrzebują dużych lub bardzo dużych lokali – tłumaczy Alina Pękalska, przedstawicielka inwestora.

Akcent na usługi

Jak dokładnie będzie wyglądać wyspa? Powstającą w ekspresowym tempie galerię tworzą dwa duże budynki, północny i południowy. Dzieli je pasaż. Mniej więcej na jego środku będzie posadowiona specjalna wyspa, którą klienci będą mogli obchodzić z każdej strony. – Nazwana tak ze względu na swój kształt. Stanowi bardzo ważny akcent galerii, jej ozdobę. Będzie oszklona i pięknie podświetlona. Zostanie podzielona na pięć małych lokali przeznaczonych pod usługi – podkreśla Alina Pękalska.

Witryny i kolorowe obudowy

Wyspę w pasażu będą otaczać wewnętrzne ściany budynków północnego i południowego. – Witryny lokali najemców również będą oszklone, do wysokości nieco ponad 3 metrów. Powyżej znajdą się belka i pas na logo. Nad nimi kolorowe obudowy z poliwęglanu, które będą sięgały aż po dach – dodaje przedstawicielka inwestora. Wszystko to również zostanie efektownie podświetlone. – Ze względu na rozmiary galerii nie mogliśmy pozwolić sobie na przykład na fontannę, stąd pomysł na wyspę i jej wyeksponowanie. Fontanna byłaby tylko elementem ozdobnym, natomiast wyspa będzie pełniła zarówno funkcję ozdobną, ale będzie też funkcjonalna – cieszy się Alina Pękalska.

Płyta konstrukcyjna wyspy została już wybetonowana. – Są już kotwy do konstrukcji, czekamy tylko na samą konstrukcję, żeby móc ją zamontować. Całość będzie bardzo ładnie wyglądać – zapewnia Mirosław Rakoczy, kierownik robót budowlanych. Zgodnie z harmonogramem Galeria Karuzela ma być gotowa przed świętami Bożego Narodzenia.

(mas)