Na wstępie

Czytając czołówkowy artykuł zastanawiałem się, czy dzieci z ochronki w Biertułtowach mogłyby sobie wszystko wymyślić odnośnie wycieczki. Czy kontaktując się w nocy z rodzicami myślały kategoriami zysków i strat, albo zdawały sobie sprawę, że może się to skończyć skróceniem tygodniowego wyjazdu do jednego dnia? Uważam, że tego nie wymyśliły. Uważam też skrócenie wycieczki za błąd, nawet porażkę organizatorów. Sprawie będziemy się przyglądać. Mam też nadzieję, że podobnych historii w te wakacje nie będzie.

W minionym tygodniu wyszło na jaw, że od trzech miesięcy trwają bezskuteczne poszukiwania matki z trójką dzieci z Wodzisławia. Przepadli jak kamień w wodę, a policja rozkłada ręce. Publikujemy zdjęcia zaginionych, być może ktoś ich rozpozna. To kolejny temat ważny z punktu widzenia wakacji – przecież latem najczęściej dochodzi do ucieczek z domu i zaginięć. Tym bardziej polecam lekturę i rozwagę.

W tym wydaniu w cyklu Gmina z bliska opisujemy na czterech stronach Mszanę. Co prawda ostatnio o gminie głośno było wyłącznie z powodu zawirowań na pewnym moście, ale proszę mi wierzyć – krzywdzilibyśmy Mszanę patrząc na nią tylko przez pryzmat autostrady. Ciekawe rzeczy dzieją się tam po zjeździe z głównych dróg.