Potrzebny nowy, nieoznakowany radiowóz

– Jeśli chodzi o sprzęt transportowy, nasza sytuacja jest zła – mówił komendant Adam Grobelny podczas sesji rady miasta, która odbyła się 26 lutego. Obecnie radlińscy policjanci mają do dyspozycji cztery wozy: huyundaia z 2011 r., kię z 2009 r., nieoznakowanego chevroleta aveo z 2005 r. oraz opla astrę z 2004 r. – Te dwa ostatnie mają duży przebieg, są mocno wyeksploatowane, awaryjne i lada moment staną – podkreślał komendant.

Tylko pół na pół

Zakup nowego radiowozu jest możliwy tylko przy wsparciu miasta. Połowę potrzebnej kwoty wyłożyłaby komenda wojewódzka policji, drugą połowę, czyli jakieś 35 tys. zł, Radlin. – Ze wstępnych szacunków wynika, że budżet polskiej policji na ten rok jest w stanie pokryć tylko pół procenta zapotrzebowania na zakup sprzętu. Tylko tam, gdzie będzie dofinansowanie ze strony samorządów, będzie też dofinansowanie ze strony policji – mówił z kolei komendant powiatowy policji w Wodzisławiu, Krzysztof Justyński. Dodał, że już trzy samorządy w powiecie wodzisławskim zadeklarowały taką formę wsparcia.

Tylko z oszczędności

Na przeszkodzie stoi brak wolnych środków w budżecie Radlina. – Może pojawią się jakieś oszczędności poprzetargowe w drugim półroczu – kalkuluje burmistrz Barbara Magiera i przypomina, że w tym roku miasto poniesie ogromne koszty w związku z remontem budynku Inco przy ul. Mariackiej, gdzie przeniesie się radliński komisariat policji i wodzisławska drogówka. Na realizację inwestycji zabezpieczone są 2 mln zł.  

(mas)

Przy okazji dyskusji o bezpieczeństwie w mieście komendant powiatowy policji Krzysztof Justyński poinformował radlińskich radych o możliwości skorzystania z dodatkowych patroli policji. – Jest to forma, którą praktykujemy na przykład w Wodzisławiu albo Pszowie – wyjaśnił. Dodatkowe patrole policjanci pełnią głównie porą wieczorową i nocną, najczęściej w weekendy. Robią to w czasie wolnym od swojej zasadniczej służby. Ich dodatkową pracę finansują samorządy. – Na jaką kwotę wyceniona jest taka służba? – pytał radny Andrzej Gaca. – 20 zł brutto za godzinę pracy jednego policjanta. Patrole są głównie ośmiogodzinne, bywają też sześciogodzinne – odpowiedział Justyński. Najczęściej są też dwuosobowe. – Proszę rozważyć tę kwestię – zaapelował komendant do radnych.