Czy liceum w Gogołowej obroni się przed zamknięciem?

GOGOŁOWA Dyrekcja Zespołu Szkół 6 lutego zorganizowała spotkanie, na którym zaprezentowano osiągnięcia istniejącej ponad 10 lat placówki. Zaproszono na nie członków rady pedagogicznej i rady rodziców, samorządowców oraz proboszcza miejscowej parafii.

Brak chętnych

Spotkanie dotyczyło także przyszłości liceum ogólnokształcącego, w którym w ubiegłym roku, z powodu małej liczby chętnych, nie utworzono klasy pierwszej. Problemem jest nie tylko niż demograficzny, ale i fakt, że większość młodzieży woli po gimnazjum kontynuować naukę w szkole w większym mieście.

Nauczyciele i uczniowie gogołowskiego liceum chcą, by mimo ubiegłorocznej przerwy, nabór kontynuowano. Przygotowali prezentację osiągnięć uczniów i projektów, w których szkoła bierze udział. Ich zdaniem, w niedużym liceum w małej miejscowości panuje bardziej przyjazna atmosfera, a każdy uczeń jest traktowany indywidualnie.

Analiza przed decyzją

Władze gminy, przed podjęciem decyzji w sprawie LO, zamierzają przeprowadzić analizę obecnej sytuacji całej oświaty na terenie gminy, od przedszkola poczynając.

– Powołuję zespół ekspertów, w ramach którego przyjrzymy się i ocenimy jak wygląda obecnie sytuacja w szkołach, jakie są prognozy co do liczby uczniów, jak wygląda czas pracy nauczycieli – mówi wójt Mirosław Szymanek. – Poprosiłem już dyrektorów wszystkich placówek o przygotowanie szczegółowych danych. W dzisiejszej sytuacji trzeba walczyć o każdego ucznia, bo budynki i tak musimy utrzymywać. Trzeba to jednak robić z głową i z myślą o przyszłości gminy – dodał.

Pierwsze spotkanie zespołu odbędzie się już po feriach.

(abs)