Absurdalne zasady konkursu dla mieszkańców

Radni w Godowie zaakceptowali regulamin konkursu „Gmina Godów, gminą kwiatów i zieleni”. Znalazły się w nim nieznaczne zmiany w stosunku do poprzednich edycji. Ustalono jedynie, że rada nie będzie musiała wyrażać akceptacji regulaminu co roku jak było to do tej pory. Obecny regulamin będzie obowiązywał również w kolejnych edycjach. Tymczasem pozostał w nim zapis, że nagrody pieniężne dla laureatów konkursu wynoszące 700 zł, 500 zł i 300 zł zostaną przekazane laureatowi dopiero wówczas, kiedy wykaże się on rachunkami za zakup roślin czy narzędzi ogrodowych np. kosiarek, pił, sekatorów.

Ogród na drugim planie

Zapis skutecznie może ograniczać liczbę potencjalnych uczestników konkursu. Warto się zastanowić, czy każdy kto pielęgnuje ogród, co roku kupuje narzędzia oraz sadzonki i przechowuje rachunki. – Tak to funkcjonowało do tej pory i zawsze chętni do udziału w konkursie byli. Myślę, że osoby zainteresowane udziałem w konkursie te rachunki sobie zbierają – odpowiada Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa.

Nie wiadomo jednak jaki sens ma zobligowanie mieszkańców do zakupów. Nikt nie zastanawia się dlaczego wykluczane są osoby utrzymujące piękne ogrody własnym sumptem, bez wydawania pieniędzy. Osoby stawiające na własne sadzonki, używające wieloletniego, czasem nawet wysłużonego sprzętu. Wygląda więc na to, że liczą się faktury, a nie sam ogród.

Jak robią to w innych gminach

Nagrody pieniężne w ogrodniczym konkursie przyznawane są także w Gorzycach. Wynoszą od 500 do 1000 zł. W regulaminie nie ma mowy o wykazywaniu się fakturami. W Mszanie i Marklowicach zwycięzcy otrzymują bony towarowe do wykorzystania w sklepie budowlanym czy ogrodniczym. Zarówno w Lubomi jak i miastach powiatu wodzisławskiego taki konkurs nie jest organizowany.

(art)