Na drogi powiatowe Godów wyłoży pół miliona

W tym roku powiat wyda na modernizację dróg w Godowie milion złotych. Ale aż połowa tych pieniędzy pochodzić będzie z budżetu gminy.

Nie Dworcowa a Wodzisławska

Obecny na ostatniej sesji w Godowie starosta Tadeusz Skatuła poinformował radnych, że milion złotych przeznaczony na inwestycje drogowe w tej gminie zostanie wydatkowany na realizację 4 inwestycji – dokończenie ulicy Piotrowickiej w Gołkowicach, na budowę kanalizację deszczowej i części chodnika przy ulicy 1 Maja w Skrzyszowie, budowę chodnika na ulicy Szybowej w Krostoszowicach i Skrzyszowie, oraz na naprawę ulicy Dworcowej w Gołkowicach.

Włodarze Godowa liczą, że podział środków będzie nieco inny od tego jaki przedstawił starosta. Chcą zrezygnować w tym roku z remontu ulicy Dworcowej a w zamian rozpocząć remont ulicy Wodzisławskiej w Krostoszowicach. – Wiemy, że Wodzisławskiej za jednym zamachem nie uda się całej zmodernizować i zadanie to będzie realizowane przez kilka lat. Ale chcemy by w tym roku rozpoczęto pierwszy etap robót, bo droga jest w katastrofalnym stanie – wyjaśnia Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa.

Nie skąpią i się dokładają

Gmina śmiało może z powiatem negocjować, bo ma w ręce mocny argument. Połowa środków, które powiat w tym roku wyda na godowskie inwestycje pochodzić będzie właśnie z budżetu Godowa. Zostaną one przekazane powiatowi w formie dotacji. Tak dzieje się od kilku lat, nie tylko w przypadku Godowa, bo inne gminy też dotują powiat. Ale Godów jest jedną z gmin najchętniej dotujących inwestycje na drogach powiatowych. W latach 2008–2011 wsparł starostwo kwotą prawie 1,2 mln złotych. W zamian powiat przeprowadził w gminie stosunkowo wiele inwestycji. – Główne drogi w naszej gminie to drogi powiatowe. Mieszkańca nie obchodzi kto nimi administruje, chce żeby były w dobrym stanie. Zdajemy sobie sprawę, że bez tych dotacji na drogach powiatowych w naszym powiecie wykonanych zostałoby o wiele mniej inwestycji. Na pewno nie byłoby tyle chodników – podkreśla Tomasz Kasperuk, który jeszcze półtora roku temu był zastępcą dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg i stan budżetu tej instytucji nie jest mu obcy.

(art)