Tajni kurierzy są wśród nas
Obrona cywilna w samorządach.
Obrona cywilna większości z nas kojarzy się z ratowaniem i udzielaniem pomocy poszkodowanym w czasie wojny. Tymczasem każda gmina powołuje na swoim terenie formacje obrony cywilnej, zajmujące się m.in. wykrywaniem i alarmowaniem w przypadku klęsk żywiołowych, zagrożeń środowiskowych i usuwaniem ich skutków.
W gminach działają drużyny do wykrywania różnego rodzaju skażeń i alarmowania o nich, a także posterunki alarmowe, gdzie w sytuacjach zagrożeń włączane są np. syreny alarmowe. Na szczeblu powiatu działa Powiatowy Ośrodek Analizy Danych i Alarmowania, który zbiera informacje dotyczące np. rodzaju skażenia i jego wielkości.
W gminach zagrożonych powodzią, w ramach obrony cywilnej działają drużyny przeciwpowodziowe. Należą do nich specjalnie przeszkoleni ratownicy, mający do dyspozycji np. łodzie wiosłowe, czy motorowe. Drużynę obrony cywilnej burmistrz, prezydent czy wójt może także powołać np. w przypadku klęski żywiołowej związanej z przejściem trąby powietrznej, czy z suszą. Drużyna taka działa w ramach ratownictwa ogólnego. Taką jednostką – plutonem złożonym z 30 ratowników – dysponują Świerklany.
Ciekawostką jest, że w każdej gminie są tzw. kurierzy. Liczba działających w gminach kurierów jest tajna. Ich zadaniem jest doręczenie żołnierzom rezerwy dokumentów powołania do czynnej służby wojskowej w przypadku wojny lub mobilizacji. Każda gmina podzielona jest na rejony doręczeń, których może być 3, 5, 10 – w zależności od wielkości danej gminy. Miasta podzielone są na rejony, a te z kolei na trasy, obejmujące konkretne blokowiska, do których mieliby docierać kurierzy, doręczając karty powołania żołnierzom rezerwy. Obowiązek czynnej służby wojskowej na wypadek wojny obejmuje szeregowców i podoficerów młodszych – do 50 roku życia, zaś w przypadku podoficerów starszych i oficerów górną granicą wieku jest 60 lat.
(abs)
Najnowsze komentarze