Pani strażnik już na służbie

Nowy pracownik straży gminnej w Lubomi został wybrany trzy miesiące temu. Ale dopiero w styczniu rozpoczął służbę.

Lubomska straż gminna została powołana do życia ponad 2 lata temu. Składa się z dwóch strażników. Ostatnie pół roku faktycznie pracował w niej tylko komendant Andrzej Wuwer. Drugi strażnik się zwolnił. Pierwszy nabór na wolne stanowisko nie przyniósł rozstrzygnięcia. Z 9 osób, które się zgłosiły, żadna nie przeszła sita kwalifikacyjnego. Drugi pozytywnie przeszła 23-letnia marklowiczanka Agnieszka Sobień. Nie przeszkodził jej brak doświadczenia, chociaż wójt Lubomi liczył, że zgłoszą się osoby z odpowiednimi uprawnieniami. Tak się nie stało, więc po miesięcznej praktyce na miejscu, w czasie której poznawała specyfikę gminy nowa strażniczka wyjechała do Gdańska na 5-tygodniowe szkolenie. Pełnoprawnym strażnikiem pani Agnieszka została 9 stycznia.

Na razie nie miała zbyt wielu okazji, by wypróbować nabyte umiejętności. Zima to w Lubomi spokojny czas. Interwencje ograniczają się zazwyczaj do pouczeń kierowców łamiących przepisy drogowe.

Czy pani strażnik sobie poradzi? – Może i wygląda łagodnie, ale zapewniam, że potrafi być stanowcza. Poza tym jest osobą spoza naszej gminy a myślę, że to też ma duże znaczenie w tej pracy – podkreśla Maria Fibic, zastępca wójta Lubomi.

(art)