Niedziela, 19 maja 2024

imieniny: Iwa, Piotra, Celestyna

RSS

Noworodek mógł żyć

17.01.2012 00:00 red

WODZISŁAW Martwy noworodek, którego znalazły pracownice Służb Komunalnych Miasta, urodził się żywy.

Sekcja zwłok wykazała również, że ciąża nie była donoszona. Chłopczyk urodził się w 8. miesiącu ciąży. – Według biegłych gdyby dziecko było otoczone opieką, przeżyłoby – mówi Prokurator Rejonowy w Wodzisławiu Witold Janiec. Śledczy sprawdzili okoliczne szpitale. Nie odnotowano w nich narodzin takiego dziecka. Biegli nie stwierdzili u malca żadnych wad wrodzonych. Obrażenia powstały najpewniej już po śmierci dziecka. Z sekcji zwłok wynika również, że dziecko od narodzin żyło około pół godziny. Nie wiadomo natomiast, czy dziecko zostało porzucone do śmieci żywe czy martwe. – Zlecamy dodatkowe ekspertyzy – mówi prokurator.

Wciąż nie wiadomo, kim byli rodzice, ani gdzie dziecko zostało porzucone. – Trafiają na policję anonimowe sygnały. Wszystkie są sprawdzane, jednak żadne nie przyniosły przełomowych ustaleń – mówi prokurator Janiec. Przyznaje, że śledztwo jest bardzo trudne.

Śledczy wstępnie zakładają, że dochodzenie będzie prowadzone w kierunku nie udzielenia pomocy.  Chłopczyka znaleziono 14 grudnia po południu w sortowni odpadów komunalnych w Wodzisławiu. Przesuwające się na linii sortowniczej wśród odpadów zwłoki  znalazły pracownice. Kobiety przeżyły szok i zostały objęte opieką psychologiczną.

(tora)

  • Numer: 3 (584)
  • Data wydania: 17.01.12