Ekoserwis – Krzanowice odetchnęły z ulgą
Przed samymi świętami Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Katowicach podpisał wart przeszło 3 mln zł brutto kontrakt z firmą Skanska, która dokończy budowę polderu przepływowego przy rzece Biała Woda. Ten ma być gotowy już w przyszłym roku.
Inwestycję uratował Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, który przeznaczył na ten cel 2,1 miliona złotych. Bez tych pieniędzy budowa musiałaby zostać przerwana. Od 2010 roku w Krzanowicach trwają prace nad zabezpieczeniem terenów zlewni Odry. Każda dotychczasowa powódź na tym terenie wiązała się z zalewaniem ponad 200 domostw i dróg w Krzanowicach przez spokojny zazwyczaj potok płynący z Czech. – Dwa małe cieki powodują, że Krzanowice są pod wodą jakby przepływała tu duża rzeka. O tym polderze mówiło się już od 1994 roku, ale nie miał szczęścia do finansowania. Ubiegły rok pokazał, że prace są niezbędne. WFOŚiGW co prawda nie jest instytucją, która finansuje działania przeciwpowodziowe, ale często jesteśmy instytucją ratunkową w sytuacji, kiedy budżet państwa jest obciążony usuwaniem skutków powodzi – mówi Gabriela Lenartowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Budowany teraz w Krzanowicach polder przepływowy pomieści ok. 418 tys.m3 wody, jego zapory czołowe i boczne mają ochronić pobliskie miejscowości przed wodą. Sam zbiornik napełniany będzie okresowo w czasie wezbrań i nie planuje się w nim stałego piętrzenia wody a maksymalną wysokość piętrzenia określono na 5 metrów. Oprócz zapór budowana jest część przelewowo-upustowa, przejście młynówki, sieć aparatury kontrolno-pomiarowej oraz czasza zbiornika o łącznej powierzchni 27 ha, w tym blisko 2,5 ha po stronie czeskiej. – W ramach inwestycji wykonamy zasyp po wymianie gruntu oraz uformujemy korpus zapory. Wykonamy również betonowy przelew awaryjny i umocnimy skarpy odwodne zbrojonymi płytami betonowymi wylewanymi „na mokro’’. Ponadto wzdłuż zapory ułożymy drogę technologiczną z płyt betonowych - poinformował menedżer projektu Marek Kucwaj z firmy Skanska. WFOŚiGW w Katowicach przekazał środki w tzw. trybie interwencyjnym. – Nasza pomoc jest możliwa dzięki takiej dobrej, regionalnej współpracy. Podobnie było przy finansowaniu tego zbiornika w Krzanowicach. W sytuacji kiedy zabrakło pieniędzy ze strony państwa, wystarczyła nam w zasadzie krótka rozmowa telefoniczna z marszałkiem i wojewodą aby osiągnąć porozumienie. Szybko uruchomiliśmy awaryjne finansowanie. Podobnie było z uruchomieniem środków na uzupełnienie dokumentacji zbiornika Racibórz Dolny, przy budowie którego stanęło wydawanie decyzji środowiskowych – mówi Gabriela Lenartowicz.
(acz)
Najnowsze komentarze