Ich zapamiętamy na dłużej – smaczki 2011 roku

Kogo zapamiętamy na dłużej? Jakie zdarzenia, pomysły czy zachowania wzbudzały w nas uczucie politowania, a jakie nastrajały pozytywnie pokazując, że jak się chce to można… Tradycyjnie z początkiem roku prezentujemy ranking przygotowany przez naszych dziennikarzy.   

Działacz roku

Jarosław Świta przewodniczący Rady Rodziców Zespołu Szkół nr 1 w Wodzisławiu.

Lider Porozumienia Rodziców, które skutecznie przeciwstawiło się likwidacji szkół. Wraz z grupą rodziców, przy cichym wsparciu nauczycieli udowodnił, że sposób w jaki prezydent zamierza likwidować placówki oświatowe jest nierozsądny i nieuczciwy.

Samorządowiec roku

Błażej Tatarczyk zastępca wójta Mszany 

– Najmłodszy samorządowiec w powiecie wodzisławskim. Najbliższym współpracownikiem Mirosława Szymanka, wójta Mszany, został w wieku 27 lat. W przeciwieństwie do wielu innych włodarzy miast i gmin w naszym powiecie zrezygnował z nadętej promocji i skupił się na rozmowach z ludźmi i wspieraniu ich nawet w najdrobniejszych sprawach. Jest do ich dyspozycji o każdej porze dnia i nocy.

Proces roku

Wygrana w Strasburgu

– Andrzej Piontek z Wodzisławia został skazany za znieważenie pszowskiego radnego Ignacego Basztonia. W liście do Nowin Wodzisławskich napisał, że Basztoń ma węch o „wrażliwości młodego labradora”. Ten poczuł się urażony i sąd wydał wyrok. Piontek odwołał się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i wygrał. Państwo Polskie musiało mu wypłacić 18 tys. zł zadośćuczynienia.

Impreza roku

Otwarcie Drogi Zbiorczej w Wodzisławiu

– Ludzie zajadali się darmowymi kiełbaskami z pieczywem i napojami. Dzieci szalały na dmuchanym zamku i trampolinie. Nie był to żaden festyn osiedlowy, a uroczyste otwarcie pierwszego etapu drogi zbiorczej w Wodzisławiu w sobotę 30 lipca. Na imprezę zapraszali  prezydent Mieczysław Kieca i firma wykonująca inwestycję. Wydarzenie przyciągnęło plejadę posłów i kandydatów, dla których była to okazja przypomnienia o sobie przed zbliżającymi się wyborami. Były przemówienia, przecięcie wstęgi, pokropienie wodą święconą, choć droga jeszcze jest nieskończona. W mieście trwa budowa drugiego, dłuższego i ważniejszego etapu tej drogi. Może tym razem na otwarciu będą karuzele, loteria fantowa i tor gokardowy?

Wniosek roku

Mieszkańcy Grodziska chcą do Marklowic

– W połowie lipca 70 mieszkańców wodzisławskiego Grodziska przekazało radzie gminy Marklowice wniosek, w którym proszą o przyłączenie ich posesji do tej gminy. Uważają, że władze Marklowic zadbają o nich lepiej niż te w Wodzisławiu. Na początku 2012 roku w Wodzisławiu mają ruszyć konsultacje w tej sprawie. Mieszkańcy w formie ankiety wypowiedzą się, czy chcą odłączenia części terytorium od miasta. 

Ucieczka roku

Więzień uciekł z drogi

- Od połowy maja Powiatowy Zarząd Dróg zatrudniał 8 więźniów z zakładu karnego w Jastrzębiu-Szerokiej. Po kilku dniach jeden spokojnie się oddalił i przepadł jak kamień w wodę. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy więźnia już złapano. 

Wynik roku

Maturzyści

 – Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych powiatu wodzisławskiego ponownie najlepiej w regionie napisali egzamin dojrzałości. Zdało go blisko 80% maturzystów. W tyle pozostali uczniowie m.in. z Rybnika, Raciborza, Żor, Jastrzębia-Zdroju czy Mikołowa.

Inwestycja roku

W Marklowicach zwinął się asfalt

– Droga przy ul. Wiosny Ludów w Marklowicach. Po pół roku, wyremontowana przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Robót Drogowych w Rybniku, nawierzchnia drogi zaczęła się dosłownie rozpływać i zwijać, tworząc przy krawężnikach malownicze fale. Tym samym zapomniany już nieco żart o zwijaniu drogi w Marklowicach zyskał nowe, niestety realne znaczenie.

Akcja roku

Szlachetna Paczka w Godowie

– Wolontariusze zgłosili do ogólnopolskiej akcji 28 rodzin potrzebujących wsparcia. Dzięki ich zaangażowaniu, a także darczyńców wszystkie rodziny otrzymały przed świętami Bożego Narodzenia paczki zawierające nie tylko żywność, ale i odzież oraz sprzęt AGD.

Przegrany Roku

Adam Gawęda

– Poseł Prawa i Sprawiedliwości, a potem partii Polska Jest Najważniejsza osiągnął niezły wynik w wyborach do sejmu (prawie 5 tys. głosów), jednak PJN nie przekroczyła progu wyborczego i Adam Gawęda opuścił parlament.

Agent roku

Marian Grzonka

– Radny z Mszany na jednej z sesji poinformował, że nagrywa obrady na swoim dyktafonie. Spowodowało to oburzenie innych radnych, którzy sugerowali działalność podsłuchową. Radny Grzonka tłumaczył, że nagrywa sesję, by móc przypomnieć sobie poruszane na niej tematy. Przyznał też, że nagrywanie na dyktafon to jego straszak na radnych: „Żeby ważyli słowa i rozmawiali na tematy związane z przedmiotem obrad, a nie na temat jakichś pierdół”.

Przesyłka roku

Tajemnicza paczka w RCK Feniks

– Do dziś nie wiadomo, kto wysłał do Rydułtowskiego Centrum Kultury Feniks przesyłkę z dziesiątkami fotosów aktorów z lat wojennych i okładek magazynu Kurier Filmowy. Paczka została nadana na poczcie w Siemianowicach Śląskich. Ciekawość zawartości była silniejsza od strachu przed anonimowymi pękatymi przesyłkami. Fotosy stały się atrakcją wystawy o historii rydułtowskich kin.

Zadym(k)a roku

Wodzisław spowity smogiem

– W listopadzie w Polskę poszła wiadomość, że powiat wodzisławski jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych smogiem miejsc w kraju. Dopuszczalne stężenie szkodliwego dla zdrowia pyłu zawieszonego przekroczone było ponad 150 razy w roku. Samorządowcy jeden po drugim apelowali do mieszkańców, aby nie palili śmieci, bo tzw. niska emisja była jedną z przyczyn smogu. Prezydent Wodzisławia zobowiązał nawet straż miejską do karania niesubordynowanych mieszkańców mandatami. Tymczasem okazało się, że samym włodarzom daleko do ekologii. Zarówno w urzędzie miasta jak i w budynkach powiatowych działają kotłownie węglowe starego typu emitujące do powietrza mnóstwo szkodliwych substancji.

Gadżet roku

Mydełko z kawałkiem hałdy

– Rydułtowy zaistniały w tym roku w kraju oryginalnym gadżetem – pachnącymi cytryną mydełkami z zatopionymi kawałkami hałdy Szarlota. Mydełka wytworzyła miejscowa firma. Ręczny wyrób pierwotnie pomyślany był jako promocyjny gadżet. Spotkał się jednak z tak dużym zainteresowaniem, że urząd miasta zamówił dodatkową partię z przeznaczeniem na sprzedaż.

Pomysł roku

Park technologiczny w Radlinie

– Miasto przejęło nieodpłatnie od starostwa kamienicę przy ul. Korfantego na Marcelu. W budynku mają powstać biura i laboratoria zajmujące się opracowaniem technologii oczyszczenia i ponownego wykorzystania wód dołowych z kopalń. Magistrat zawarł już porozumienia z Politechniką Śląską, Głównym Instytutem Górnictwa, Kompanią Węglową i firmą wdrażającą technologie. Przedsięwzięcie wypali, jeśli będą pieniądze. Potrzeba ponad 9 mln zł. 85 procent tej sumy miasto chce pozyskać z Unii Europejskiej.

Kibice roku

Szalikowcy Odry Wodzisław

– Kiedy nieudolność i kombinatorstwo polskich a następnie czeskich właścicieli Odry Wodzisław doprowadziły do upadku legendy, od klubu bez pieniędzy odsunęli się niemal wszyscy. Oprócz kibiców. To oni wzięli sprawy w swoje ręce i założyli własny klub. Nowa Odra wystartowała z najniższej klasy rozgrywkowej. Mimo to na trybunach są ciągle tłumy kibiców.  (fota)

Reklama roku

Posłowie w roli głównej

– Choć prawo tego zabraniało (prezydent nie ogłosił jeszcze daty wyborów) kandydaci do parlamentu skutecznie promowali swoje kandydatury. Poseł Ryszard Zawadzki z bilbordów reklamował zjazd absolwentów szkoły, której był dyrektorem, poseł Krzysztof Gadowski na bilbordach zachęca do odwiedzenia swojej strony internetowej, a poseł Marek Krząkała promował kartę I-C-E przydatną w wypadkach.

Wpadka roku

Czipowanie psów w Wodzisławiu

– Miejscowi radni przegłosowali uchwałę zobowiązującą właścicieli psów do oznakowania swoich pupili mikroczipami. Kto tego nie zrobił narażony był na mandat. Niektórzy go zapłacili. Rzecznik Praw Obywatelskich uznał, że władze Wodzisławia złamały prawo i sprawę skierował do sądu, który podzielił jego zdanie. Sąd uchylił kontrowersyjną uchwałę. 

Odkrycie roku

Portret odnaleziony po 40 latach

– Eugenia i Leon Macha z wodzisławskiej dzielnicy Radlin II w swoim portrecie ślubnym odkryli drugą, nieznaną fotografię. Ukryta była pod ich zdjęciem przez 40 lat. Na łamach naszego tygodnika opublikowaliśmy tajemniczą fotografię, na której rozpoznali się Stefania i Hubert Konsek z rybnickiej dzielnicy Kłokocin. Oba małżeństwa świętowały w 2011 r. jubileusz 40-lecia małżeństwa. Rodziny się zaprzyjaźniły, do dzisiaj się odwiedzają.

Studentka roku

Anna Serwotka

– Mieszkanka Wodzisławia wygrała Konkurs Primus Inter Pares na najlepszego studenta RP, organizowany przez Zrzeszenie Studentów Polskich. Z wyróżnieniem ukończyła prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jest także absolwentką The Catholic University of America w Waszyngtonie. Z najwyższą lokatą i nagrodą w postaci stypendium doktoranckiego ukończyła Szkołę Prawa Niemieckiego we Frankfurcie. Ma za sobą także studia w Szkole Integracji Europejskiej w austriackim Alpbach, a obecnie robi doktorat w niemieckim Heidelbergu. Propozycjami kuszą ją międzynarodowe kancelarie prawnicze.

Dobroczyńca roku

Stanisław Wilk

– Mieszkaniec Mszany otrzymał odszkodowanie od kopalni za zniszczone uprawy i drzewa. Pieniądze przekazał Laurze Makuch, poważnie chorej 12-latce z Gogołowej.

Zawodnik roku

Marcin Kołoczek

– Mieszkaniec Bełsznicy, startujący w barwach WarllaV Racing Club Zielona Góra został bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem zeszłorocznego cyklu Mistrzostw Polski w Supermoto w „królewskiej” klasie S1. Został też wicemistrzem kraju w klasie open. Wcześniej 24-latek zdobył Puchar Polski w obydwu klasach, został też wicemistrzem Polski w S1 oraz II wicemistrzem w open. Supermoto to połączenie wyścigów drogowych z motocrossowymi.

Skrót roku

SB czyli „Super Baba”

- Słowo, a ściślej niechlubny skrót SB, zyskał nowe, nietypowe znaczenie. Alojzemu Wicie, radnemu z Mszany wyrwało się ono w kontekście działalności radnej tej gminy Marii Trojan. Gdy ta domagała się przeprosin za nazwanie jej „esbekiem” Wita wyjaśnił, że używając skrótu SB miał na myśli „Super Babę”.

Strażnik roku z Radlina

Klaudiusz Szweda

– Funkcjonariusz Straży Miejskiej w Radlinie został najlepszym strażnikiem miejskim 2011 roku. Zdobył najwięcej punktów w konkursie głoszonym przez wojewodę i komendę wojewódzką policji. W finale wzięło udział 20 strażników spośród 369 wyłonionych w eliminacjach.

Zagadka roku

Wypadek czy postrzelenie dziewczynki

– Spore zamieszanie wywołał lekarz z Katowic badający 8-letnią dziewczynkę potrąconą przez samochód 11 października w Rogowie. Pod skórą głowy znalazł plastikową kuleczkę. Zasugerował, że dziewczynka mogła był postrzelona zanim wpadła pod samochód. Domniemany śrut był w rzeczywistości koralikiem z opaski. Koralik zaplątał się we włosy i dostał się pod skórę w momencie uderzenia samochodu. Na szczęście dziewczynka jest już zdrowa.

Rzecznik roku

Wojciech Raczkowski

– Jest pracownikiem Biura Rady i Zarządu Powiatu Wodzisławskiego. Faktycznie pełni funkcję rzecznika prasowego. W tym roku opinie dziennikarzy Nowin Wodzisławskich były wyjątkowo zgodne. Wszyscy uznali, że najlepszym rzecznikiem minionego roku jest właśnie pan Wojtek. Nie dopuszcza do tego, by dziennikarze nie wiedzieli o zbliżających się wydarzeniach, bardzo szybko odpowiada na ich pytania, a w wielu sytuacjach po prostu ich wyręcza, przygotowując wysokiej jakości materiały prasowe.

Koncert roku

Doda na Dniach Rydułtów

– Wokalistka przyciągnęła co najmniej 10 tys. osób – frekwencyjny rekord. Dała profesjonalny show, nie rzucała wulgaryzmami, nie świeciła gołym tyłkiem, nie pomyliła nazwy miasta. Słowem zawiodła wszystkich, którzy spodziewali się skandalu. A byli tacy wśród radnych i wśród innych mieszkańców, którzy utrzymywali, że nieobyczajne zachowanie pani Dody źle wpłynie na wychowanie rydułtowskiej młodzieży.

Drużyna roku

Ognisko Rydułtowy

Szachiści zdobywali medale Mistrzostw Śląska i Międzywojewódzkich Mistrzostw Juniorów, mimo że rywalizowali ze starszymi od siebie. Swoją dobrą grę potwierdzili awansem aż 6 zawodników do Mistrzostw Polski, które odbędą się w marcu i kwietniu 2012 roku. Awans uzyskali: Agata Stebel, Mikołaj Polczyk, Kacper Bilczewski, Dagmara Szurek, Paulina Robakowska i Olga Bilczewska.

Mąciwoda roku

Marek Szadurski, były wiceprezes spółki Zielony Śląsk

Były szef kontrowersyjnej firmy z Rydułtów skarżył się, że na Zielony Śląsk uwzięli się politycy, samorządowcy, dziennikarze, mieszkańcy. W odwecie rzucił niepotwierdzone podejrzenia na byłego już posła Adama Gawędę, że pracując jeszcze na kopalni Anna przyłożył rękę do domniemanego nielegalnego składowania tysięcy ton kamienia. Marka Wystyrka, prezesa Stowarzyszenia Moje Miasto podał do sądu o szkalowanie jego dobrego imienia. Burmistrzowi Pszowa Markowi Hawlowi zarzucił bezczynność. Ale nie przedstawił żadnych dowodów, nie stawiał się w sądzie, na policji, na posiedzeniach komisji. Zamącił potężnie, a na początku grudnia przestał być wiceprezesem.

Budowlańcy roku

Firma Alpine budująca autostradę A1

Oddanie do użytku kolejnych obiektów mostowych znajdujących się w pasie budowanej autostrady było sporym wydarzeniem dla lokalnej społeczności. W wielu przypadkach oznaczało odblokowanie zamkniętych od lat ulic. W tym roku z zapowiadanych przez GDDKiA i Alpine terminów nie udało się dotrzymać ani jednego. Wszystkie wiadukty miały zostać otwarte w miesiącach letnich. Tymczasem ostatni (na ulicy Wiejskiej w Podbuczu) otwarto z niemal półrocznym opóźnieniem, w końcówce grudnia.

(red)