Prokurator sprawdza czy doszło do wykorzystywania seksualnego policjantek

Nowy komendant podszedł do sprawy ze spokojem, mimo iż o możliwym wykorzystywaniu policjantek przez jednego z oficerów pisały największe śląskie gazety a temat nie schodził z czołówek telewizyjnych programów informacyjnych. Nowy komendant wyjaśnił, że nie zamierza komentować tego, co działo się za jego poprzedników. Czeka na wyniki pracy prokuratury i dopiero w przypadku potwierdzenia zarzutów jednej z policjantek, wyciągnie służbowe konsekwencje. Przypomnijmy, 16 sierpnia na portalu nowiny.pl opublikowaliśmy artykuł „Seksafera w policji”. Ujawniliśmy w nim nieprawidłowości, do jakich miało w przeszłości dochodzić w raciborskiej komendzie. Jeden z czynnych oficerów, pełniący funkcje kierownicze, miał wykorzystywać seksualnie policjantki. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa Gliwice-Zachód oraz Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Policjantki powiadomiły naszą redakcję dopiero gdy zmieniło się kierownictwo komendy. Poprzedni komendant, Edward Mazur, 2 lipca przeszedł w stan spoczynku.

(acz)