środa, 22 maja 2024

imieniny: Heleny, Wiesławy, Romy

RSS

We wrześniu decyzja o połączeniu szpitali

23.08.2011 00:00 red

Po sześciu latach dyskusji szpitale w Rydułtowach i Wodzisławiu zostaną połączone w jeden zakład opieki zdrowotnej.

Zarząd powiatu na czele ze starostą Tadeuszem Skatułą 11 sierpnia podjął decyzję o połączeniu obu szpitali w jeden zakład opieki zdrowotnej. Projekt uchwały w sprawie połączenia wpłynął do przewodniczącego rady powiatu 16 sierpnia. Formalnie ZOZ w Wodzisławiu ma przejąć ZOZ w Rydułtowach. Nowy twór miałby działać pod nazwą Powiatowy Samodzielny Zakład Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i w Wodzisławiu Śląskim z siedzibą w Wodzisławiu Śląskim. O tym, czy tak się stanie, zdecydują radni pod koniec września. Choć dyskusja na ten temat jest spokojniejsza niż przed laty, pracownicy szpitali boją się o swoją przyszłość.

Zdaniem starosty szpitale należy połączyć by przetrwały. Ich sytuacja finansowa jest fatalna, o czym wiadomo od dawna. Zakładano, że na koniec roku obie placówki osiągną stratę w wysokości ok. 3 mln zł. Wiele wskazuje na to, że będzie ona wyższa. Za okres 6 miesięcy w każdej z placówek zbliżyła się ona do 2 mln zł. Do tego dochodzi zadłużenie wieloletnie, które wynosi łącznie ok. 20 mln zł (ok. 12 mln szpital w Wodzisławiu i 8 mln ten w Rydułtowach). Czasu na wyjście z dołka jest coraz mniej. Przyjęta w lipcu tego roku ustawa o działalności leczniczej nakłada na właścicieli szpitali konkretne obowiązki. Ich niespełnienie może doprowadzić do upadłości szpitali.
We wrześniu decyzja o połączeniu szpitali

Nowa ustawa o działalności leczniczej mobilizuje właścicieli szpitali do ich oddłużania i do wyboru daje trzy możliwości. Pierwsza zakłada stworzenie spółki kapitałowej, druga jednostki budżetowej, natomiast trzecia zakłada dalsze funkcjonowanie SP ZOZ-u. – Przekształcenie w jednostkę budżetową nie wchodzi w grę. Zastanawialiśmy się nad utworzeniem spółki kapitałowej. Uważam jednak, że to zbyt ryzykowne. To może doprowadzić do rychłej upadłości szpitali, ponieważ spółka nie może generować długów. Stąd decyzja zarządu powiatu, by pozostać przy SP ZOZ-ie, ale w zmienionym kształcie. Chcemy stworzyć jeden podmiot z dwoma szpitalami. To daje szansę na wyjście na prostą i spełnienie wymogów nowej ustawy – wyjaśnia Tadeusz Skatuła, wodzisławski starosta. Jego zdaniem decyzja ta powinna się przyczynić do likwidacji konkurencji występującej pomiędzy dwoma szpitalami. Uważa ponadto, że większy ZOZ będzie stał na lepszej pozycji negocjacyjnej z NFZ. Liczy także na oszczędności wynikające ze sprawniejszego zarządzania jednym wspólnym budżetem. W grę wchodzą także niższe wydatki na zamawiane przez szpitale leki. – Duży podmiot może liczyć na większe upusty i rabaty – wyjaśnia starosta. Nie ukrywa jednocześnie, że oszczędności wiążą się ze zwolnieniami. Już wiadomo, że pracę straci 17 osób. Wynika to główne z faktu, iż w nowym ZOZ-ie nie będą się dublować stanowiska. Chodzi m.in. o głównego księgowego, zastępcę dyrektora ds. technicznych, pełnomocnika ds. zarządzania jakością. Jeden będzie także dział zamówień publicznych.

Muszą pokryć stratę 

Wymagania ustawowe są dość rygorystyczne. Jeśli w 2013 r. przy zatwierdzaniu sprawozdania finansowego ZOZ-u za 2012 r. zarząd powiatu zanotuje stratę, będzie miał 3 miesiące na jej pokrycie. Jeśli tego nie zrobi, to pozostanie mu 12 miesięcy od przyjęcia wspomnianego sprawozdania na przekształcenie ZOZ-u w spółkę kapitałową. Nowy właściciel nie będzie mógł generować strat, więc prawdopodobne są zwolnienia grupowe i zamykanie nierentownych oddziałów.

Pakiet ochronny

We wtorek 16 sierpnia odbyły się posiedzenia rad społecznych obu szpitali. Wzięli w nich udział przedstawiciele związków zawodach i ordynatorzy oddziałów szpitalnych. Pracownicy nie kryją obaw. Formalnie ci z Rydułtów zostaną przejęci przez ZOZ w Wodzisławiu bez gwarancji pracy w kolejnych latach. – Nie możemy tego obiecać zarówno pracownikom jednego jak i drugiego szpitala. W zamian proponujemy pakiet ochronny, który zapewni Powiatowy Urząd Pracy w Wodzisławiu. Osoby zwalniane ze szpitali będą traktowane tutaj priorytetowo. Będą miały pierwszeństwo udziału w stażach czy kursach – mówi starosta Skatuła. Dyrektor obu szpitali Bożena Capek twierdzi ponadto, że na tym etapie jest wiele niedopowiedzeń i niejasności. – Konieczne są spokojne rozmowy i takie będę z załogą prowadzić. Myślę, że po dokładnym wyjaśnieniu tych zagadnień pracownikom wiele obaw zostanie rozwianych – twierdzi pani dyrektor.

Wyrównają płace

Dobrą informacją dla pracowników szpitala w Rydułtowach są podwyżki płac. Łącząc szpitale władze powiatu  muszą wyrównać wynagrodzenie, a to w Rydułtowach jest nawet o 20% niższe niż w Wodzisławiu. Na początek na rzecz nowego ZOZ-u starosta przekaże 1 mln zł.    

Uchwała w sprawie łączenia szpitali ma zostać podjęta we wrześniu. Zanim to nastąpi konieczne jest wydanie opinii przez największe centrale związkowe i organizacje pozarządowe. Opinie te nie są wiążące. Sprawę przedyskutują także radni na komisjach rady miejskiej. ZOZ w nowym kształcie ma funkcjonować od stycznia przyszłego roku. 

Plany były od dawna

Dyskusja na temat przyszłości szpitali trwa od 6 lat. Za czasów starosty Jana Materzoka pojawiły się informacje na temat rządowej sieci szpitali. Na liście miało zabraknąć szpitala w Rydułtowach. Do tego doszły wypowiedzi Bolesława Piechy, byłego wiceministra zdrowia, który nie ukrywał, że dwa szpitale w powiecie wodzisławskim się nie utrzymają. Porządek miał zrobić następca Materzoka Jerzy Rosół. W 2008 r. za 57 tys. zł zamówiono audyt pod kątem stworzenia optymalnego modelu organizacyjno-ekonomicznego funkcjonowania służby zdrowia na terenie powiatu. Na audycie się skończyło. Ideę połączenia szpitali forsował ówczesny wicestarosta Tadeusz Skatuła. Z uwagi na sprzeciw radnych powiatowych i pracowników szpitali na czele z ordynatorami, nie udało się tego zrealizować. Dzisiaj Skatuła jest starostą i zamierza szpitale połączyć. Wiele wskazuje na to, że tym razem mu się powiedzie.  Uważa on, że gdyby szpitale połączono kilka lat wcześniej ich sytuacja finansowa byłaby znacznie lepsza.

Rafał Jabłoński 

  • Numer: 34 (563)
  • Data wydania: 23.08.11