Wybory w spółdzielni mieszkaniowej – zmiana w ostatniej chwili
POWIAT – Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej ROW wycofał uchwałę dotyczącą podziału mandatów.
W poniedziałek ruszyły wybory do rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej ROW – największej w powiecie wodzisławskim. Opublikowano listy kandydatów z podziałem na okręgi. Pojawiła się zmiana w stosunku do wyborów organizowanych wcześniej. Do tej pory siedem mandatów należało się kandydatom z osiedli Piastów, XXX–lecia i Dąbrówki. Teraz ustalono, że na osiedle Piastów i XXX–lecia trafią po 3 mandaty, natomiast na Dąbrówki jeden. Zgodnie z zasadą jeden mandat na każde 500 osób zamieszkujących osiedle. To oznacza, że obecny przewodniczący rady nadzorczej Ryszard Sochacki z os. Dąbrówki ma mandat w kieszeni. Jest jedynym kandydatem na tym osiedlu.
Na starych zasadach
– Decyzję o nowym podziale podjęliśmy po zebraniach z mieszkańcami, którzy uważali, że należy stworzyć podział gwarantujący każdemu z osiedli chociażby jednego kandydata. Do tej pory nie było to zagwarantowane – mówi Jan Grabowiecki. Dodaje, że sprawy personalne nie miały tutaj żadnego znaczenia. Mimo to, prezes wycofał się z tego pomysłu. W piątek, 8 kwietnia, zarząd spółdzielni zdecydował o wycofaniu uchwały dotyczącej podziału mandatów i wybory odbędą się na dotychczasowych zasadach. – Zdecydowaliśmy tak, by nie budzić kontrowersji i aby wybory były jak najbardziej przejrzyste – wyjaśnia prezes Grabowiecki.
Wybory byłyby fikcją
Z takiego obrotu sprawy cieszy się Mirosław Wolski, jeden z mieszkańców. Kilka dni temu wysłał do spółdzielni wniosek o wycofanie wspomnianej uchwały z porządku obrad. – Za niedopuszczalne uważam publikowanie listy kandydatów uwzględniające podział okręgu Dąbrówka, XXX–lecia, Piastów zgodny z nie podjętą jeszcze uchwałą – mówi Mirosław Wolski. – Nie może być tak, że ustala się liczbę mandatów skoro nie podjęto jeszcze uchwały. Miała być ona głosowana na krótko przed wyborem rady nadzorczej. Szkopuł w tym, że mamy pięć zebrań, na których odbywają się wybory, a uchwała jest ważna po pozytywnym przegłosowaniu na każdym z nich. Tak więc, wybór członków do rady nadzorczej na nowych zasadach w poniedziałek w Wodzisławiu byłby fikcją, skoro ostatnie spotkanie odbywa się w piątek w Radlinie. Taką uchwałę każdy mógłby zaskarżyć, a głosowanie byłoby nieważne – tłumaczy mieszkaniec.
Wolski dodaje, że wybory budzą kontrowersje także z innych podwodów. Mówi m.in. o miejscu zebrań. Jego zdaniem organizowane są one z dala od blokowisk tak, by utrudnić do nich dostęp osobom starszym. – Niska frekwencja jest na rękę obecnym władzom spółdzielni – mówi.
Tutaj chodzi o sianie zamętu
Prezes Grabowiecki takimi zarzutami jest zdziwiony. – Po pierwsze, od lat wybory odbywają się w tym samym miejscu. Po drugie wybieramy właśnie takie miejsca, gdzie zmieści się więcej osób. W centrum osiedli nie mamy takiego lokalu, w którym pomieścimy 200 ludzi i więcej – odpowiada Jan Grabowiecki. Jego zdaniem osobom stawiającym takie zarzuty chodzi tylko i wyłącznie o sianie zamętu. – Gdzie byli oni wcześniej? Gdzie byli w latach poprzednich, kiedy wybierano władze spółdzielni? Wcześniej nikomu nic nie przeszkadzało. Uważam, że jest to rozgrywka grupy ludzi, którym nie chodzi wyłącznie o dobro spółdzielni – dodaje prezes.
Prezes niezagrożony
Rada nadzorcza liczy 15 członków. Zgodnie z zasadą – jeden mandat na 500 mieszkańców – 4 mandaty przypadają na os. Centrum w Wodzisławiu, 7 na osiedla: Piastów, XXX–lecia i Dąbrówki, 2 na osiedle Rydułtowy i po jednym na osiedle Pszów i Radlin. Do tej pory kadencja rady nadzorczej trwała 5 lat. Po zmianie ustawy okres ten skrócono do lat 3.
Zanim członkowie spółdzielni wybiorą nowe władze nastąpi punkt, w którym podejmą decyzję o udzieleniu absolutorium prezesowi SM ROW Janowi Grabowieckiemu i jego zastępcom: Władysławowi Maryjce i Iwonie Kołeczko. Na zmiany na najwyższych stanowiskach się nie zanosi. Nawet osoby krytykujące wcześniej sposób wyboru do rady nadzorczej twierdzą, że prezesem nadal powinien być Jan Grabowiecki.
(raj)
Harmonogram zebrań dostępny na stronie internetowej SM ROW lub w portalu nowiny.pl
Najnowsze komentarze