Takiego skrzyżowania to my nie chcemy

Mieszkańcy Gorzyc obawiają się, że przebudowywane skrzyżowanie ulicy Raciborskiej z drogą krajową na ulicy Rybnickiej w Gorzycach wcale nie usprawni ruchu w centrum gminy. Przebudowa, wykonywana na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, związana jest z remontem ulicy Raciborskiej. Ta będzie zaś pierwszym zjazdem z autostrady A1 od strony granicy z Czechami. – Obawiam się, że przy takiej koncepcji przebudowy jaką proponuje nam GDDKiA oznaczać to będzie spore korki w centrum naszej gminy. Tym bardziej, że kilkadziesiąt metrów wyżej znajduje się skrzyżowanie Rybnickiej z Piaskową. Już teraz trudno się tam włączyć do ruchu – zauważa Ryszard Grzegoszczyk, sołtys Gorzyc.

Będzie gorzej?

Problem z włączeniem się do ruchu mogą mieć też klienci Ośrodka Pomocy Społecznej czy pizzerii, nie mówiąc o mieszkańcach odnogi ulicy Kozielskiej. – Nie wiem kto to projektował. Raz, że podjazd będzie stromy, to jeszcze kierowcy sporo się naczekają zanim wjadą od strony OPS-u na ulicę Rybnicką – uważa Adam Sedlaczek, właściciel pobliskiej pizzerii. – Niby po przebudowie tego skrzyżowania miało być lepiej, a wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej – dodaje Sedlaczek. – Problemy rozwiązałoby rondo i nie rozumiem dlaczego nie zdecydowano się na jego budowę. Skoro jednak ma być skrzyżowanie, to jego projekt musi zostać poprawiony – podkreśla sołtys Grzegoszczyk.

Na rondo za stromo

W urzędzie gminy przyznają, że ze skrzyżowaniem od początku są problemy. – Najpierw w ogóle nie było żadnych planów przebudowy, wobec czego my wnioskowaliśmy o rondo. GDDKiA odpowiadała, że są tu za wysokie spady i nie ma możliwości technicznych do budowy ronda. Po naszych dalszych interwencjach zdecydowała się na przebudowę skrzyżowania i zainstalowanie sygnalizacji świetlnej. Do dziś niestety mimo wielu starań nie możemy doprosić się o wgląd do projektu tej przebudowy – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. W GDDKiA tradycyjnie zapewniają, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. – Dzięki sygnalizacji ruch na skrzyżowaniu będzie się odbywał w sposób płynny – zapewnia Dorota Marzyńska, rzecznik katowickiego oddziału GDDKiA. Dlatego poprawki, zdaniem GDDKiA, są niepotrzebne.

Artur Marcisz