Najlepszy Wodzisław, najgorsza Mszana
Stowarzyszenie Bona Fides sprawdziło, które urzędy miast i gmin mają najlepsze i najgorsze internetowe Biuletyny Informacji Publicznej.
Monitoring przeprowadzono we wszystkich 167 gminach i miastach województwa śląskiego w okresie luty - kwiecień 2010 r. Sprawdzano zawartości i zgodności z wymogami prawa, a także funkcjonalności i przejrzystości. Żadna z gmin powiatu wodzisławskiego nie znalazła się wśród najlepszych i najgorszych 25 urzędów gmin i miast woj. śląskiego. Najbardziej przejrzysty BIP posiada Wodzisław, który z 70,5 pkt. zajął miejsce pod koniec pierwszej trzydziestki. Najsłabszy BIP w powiecie ma Mszana (49 pkt., 139 miejsce).
Co zauważono?
Podczas monitoringu stron zauważono m.in., że w Gorzycach nie było podanej informacji, kto jest przewodniczącym poszczególnych komisji rady. W Marklowicach, w zakładce „Budżet”, najbardziej aktualna uchwała budżetowa dotyczyła 2009 r., a najbardziej aktualne sprawozdanie z wykonania budżetu 2008 r. W Mszanie z kolei obecnie funkcjonująca rada widnieje pod datą 2002-2006, a na stronie jest niedozwolona reklama prywatnej firmy. Ostatni protokół z sesji rady udostępniony na stronie BIP Pszowa pochodzi z października 2009 r. Jest za to zakładka dotycząca interpelacji i zapytań radnych, ale pusta. W Radlinie uchwały są publikowane w dniu ich ogłoszenia lub najpóźniej dnia następnego.
Wysłali czy nie?
Wstępny raport przygotowany przez Bona Fides, zdaniem twórców, trafił do gmin już miesiąc temu. Jerzy Grzegoszczyk, wójt Mszany, która wypadła najsłabiej, o badaniu dowiedział się jednak od nas. – Wysłaliśmy go na oficjalny adres mailowy urzędu gminy. Jeśli wójt go nie widział, to źle świadczy o tym urzędzie – mówi Grzegorz Wójkowski ze Stowarzyszenia.
Wójt Grzegoszczyk sprawdził skrzynkę mailową urzędu. – Taka informacja do nas nie dotarła – twierdzi. Odnośnie spraw wytkniętych w raporcie informuje, że datę funkcjonowania rady gminy poprawiono. Prywatna firma jednak nie zniknęła. – Prawdopodobnie chodzi o firmę widniejącą jako podmiot mający prawa autorskie do wykonanej przez siebie strony internetowej. To normalne, że jest wymieniona. Podobnie jest w innych miastach i gminach – wyjaśnia wójt.
(raj)
Najnowsze komentarze