środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Rady interweniuje w sprawie… trelinki

03.08.2010 00:00 red
Ignacy Basztoń się czepia czy żąda przestrzegania przepisów? 

Podczas remontu miejskich dróg nawierzchnia wykonana z trelinki (pięciokątna kostka) jest zrywana. Mimo, iż jej stan jest dobry, traktowana jest jako odpad. Wielu mieszkańców chętnie chciałoby mieć „taki odpad”, więc władze miasta zdecydowały o przekazywaniu ludziom kostki bezpłatnie. Odbiorca ma jedynie zapewnić sobie transport. Od lat istnieje lista zgłoszeń i według niej trelinka jest przydzielana. Obecnie nawierzchnia tego typu jest remontowana przy ul. Konopnickiej. Podobne prace wykonywano m.in. przy ul. Śląskiej i na osiedlu Grunwaldzkim. 

A gdzie pokwitowanie

Podczas obrad sesji (środa 28 lipca) Radny Ignacy Basztoń poruszył kwestie odpłatności za transport trelinki. – Biorą nawet stówę za dowóz. Niech biorą, ale dlaczego nie dają pokwitowania zapłaty? Jeden przywozi a potem jakiś gość podjeżdża po zapłatę – krzyczał Basztoń.

Ludzie (nie)są zadowoleni

Marek Hawel, burmistrz Pszowa tłumaczy, że sprawa nie leży po stronie miasta. – My dajemy trelinkę bezpłatnie. W jaki sposób i za ile ludzie sobie ją przewiozą to ich sprawa. Widzę, że ludzie są zadowoleni, nie słyszałem skarg – argumentował gospodarz miasta. Wtórowała mu Weronika Lach-Witych, przewodnicząca rady miejskiej. – Nie wiem czy ktoś ma pretensje oprócz pana – zwróciła się do Basztonia szefowa rady.  

(raj)

  • Numer: 31 (508)
  • Data wydania: 03.08.10