Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Gwiazdy ligi zjechały na jubileusz Silesii

06.07.2010 00:00 art
W Lubomi świętowano 85 urodziny miejscowego klubu.
Do Lubomi przyjechały gwiazdy polskiej ligi, na co dzień występujące w klubach Wisły Kraków, Górnika Zabrze, Ruchu Chorzów, czy Piasta Gliwice. Ich mecz przeciwko seniorom Silesii Lubomia, rozegrany w niedzielę 27 czerwca był punktem kulminacyjnym obchodów 85-lecia istnienia klubu z Lubomi.

Zawodowcy kontra amatorzy
 
Na boisko wybiegli więc m.in.: Marcelo, Cleber, Marcin Malinowski, Sławomir Szary, Adam Stachowiak, Mariusz Muszalik, Mariusz Zganiacz, Stanisław Wróbel, Piotr Szymiczek, Bartłomiej Socha, Jacek Trzeciak, Jan Woś oraz Arkadiusz Kampka i Grzegorz Lekki, byli piłkarze Górnika Zabrze. Naprzeciwko nich stanęli piłkarze parający się piłką amatorsko. Od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze, którzy po bramkach Andrzeja Krupy i Wojciecha Matuszaka prowadzili już 2:0. Wtedy do roboty wzięła się jednak drużyna gwiazd i po golach Szarego, Trzeciaka i Clebera zdołała wygrać 3:2. – Nasi piłkarze widząc, że rywale nie dadzą rady odpuścili i dali im wygrać – żartuje Patryk Hartman, wiceprezes Silesii. – A tak na poważnie cieszymy się bardzo, że tak znani piłkarze przyjechali do naszej miejscowości i rozegrali z nami mecz. Jesteśmy pod wrażeniem ich przychylności i dziękujemy ich trenerom klubowym za to, że wyrazili zgodę na ich udział tutaj – mówi Hartman.
 
Pomógł Pawełek i Socha
 
Tak wielu znanych piłkarzy nie udało by się zapewne ściągnąć do Lubomi, gdyby nie znajomości rodowitego lubomianina Mariusza Pawełka oraz jego dobrego znajomego Bartłomieja Sochy i jego ojca Edwarda. – Ci trzej panowie bardzo nam pomogli w zorganizowaniu tego meczu, za co też należą się im słowa uznania – podkreśla Patryk Hartman. Zresztą dzięki pomocy Edwarda Sochy tydzień później w sobotę 3 lipca do Lubomi przyjechała cała drużyna Górnika Zabrze, która również rozegrała spotkanie z Silesią. Mecz zakończył się 1:8 dla Górnika. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył Kamil Szałkowski. Dla kibiców była to jedna z niewielu okazji, by na żywo obejrzeć piłkarzy klubu, któremu kibicują. Nie od dziś wiadomo bowiem, że sympatie kibicowskie w Lubomi nakierowane są mocno na drużynę z Zabrza.
 
(art)
  • Numer: 27 (504)
  • Data wydania: 06.07.10