Promowali bezpieczeństwo na drodze

Stymulator dachowania pojazdu i jazda na trolerach, które wprowadzają samochód w niewielki poślizg, to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekały na mieszkańców Wodzisławia. Można było także wykonać proste czynności w alcogoglach – okularach, za sprawą których czujemy się jak pijany kierowca. Wszystko na placu Gladbeck 23 maja, podczas imprezy promującej bezpieczeństwo na drodze.

 

 

– O ostrożności mówi się zazwyczaj wówczas, gdy dochodzi do tragedii, gdy sprawa ta dotknie kogoś z naszych bliskich. My postanowiliśmy to zmienić – komentuje komisarz Mariusz Zieliński. – Dziś każdy bezboleśnie może na własnej skórze przekonać się, jak ważne jest  prawidłowe zapięcie pasów czy odpowiednie zamontowanie fotelika dla dziecka. Promujemy nie tylko rozsądną jazdę, ale i udzielanie pierwszej pomocy. Przekazujemy kompleksową wiedzę na temat bezpieczeństwa w ogóle – uzupełnia.

 

 

Miłośnicy motoryzacji mieli okazję podziwiać zabytkowe samochody, motory i miasteczko caravaningowe. – Caravaning to doskonały sposób spędzania wolnego czasu z rodziną. Daje ogromna swobodę w planowaniu jakiegokolwiek wyjazdu. Jeśli mamy ochotę, to ruszamy w drogę. Termin nie gra roli – mówi Stefania Sosna, która od 2003 roku właśnie w ten sposób podróżuje z rodziną. Zorganizowano także zbiórkę krwi, w której wzięło udział kilkadziesiąt osób. Dla młodszych uczestników  przeprowadzono egzamin na kartę rowerową. 

 

Partnerami projektu Rok pieszego byli: Polski Związek Motorowy, Automobil Klub Śląski, Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego oraz ośrodek szkolenia kierowców „Jazda” z Wodzisławia.

 

(mag)