Matura niestraszna

W powiecie wodzisławskim do matury przystąpiło 1589 uczniów. Tegoroczna matura należy do szczególnych. Po 27 latach przerwy do grupy przedmiotów obowiązkowych powraca matematyka. Nie wszyscy uczniowie są z tego faktu zadowoleni, choć nawet i oni przyznają, że egzamin dojrzałości z tego przedmiotu był bardzo łatwy. Podobnie jak język polski czy angielski nie przestraszyły maturzystów. Do 21 maja odbywają się jeszcze egzaminy z kolejnych przedmiotów, takich jak geografia, historia, informatyka, inne języki obce. Część ustna matury prowadzona jest do 28 maja w szkołach według wewnętrznego harmonogramu.

 

(raj, tora, mag)

 

***

 

Dziewięciu uczniów zdawało maturę w Zespole Szkół w Gogołowej. Wszystkich licealistów w tej placówce  jest 11. Dwóch do matury nie podeszło. – Nie jesteśmy zaskoczeni poziomem. Nauczyciele nas dobrze przygotowali. Jest nas w klasie bardzo mało, więc naturalnie wiedza każdego z nas jest sprawdzana częściej. To główna zaleta tej szkoły – mówią Natalia Foterek i Ania Wala (pierwsze z lewej). Obok nich: Beata Paszkowska, Rafał Wachowicz, Patryk Kaźmierczak i Artur Oślizło.

 

***

 

Zadowoleni wychodzili licealiści z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Rydułtowach po maturze z matematyki. – Matura była prostsza niż próbna. Wczorajsza z języka polskiego była trudniejsza. Egzamin z matematyki niczym nas nie zaskoczył. O wyniki jesteśmy spokojni – mówili Denis Baumgart, Bartosz Pawlak i Mateusz Talik. Mateusz liczy, że jak dobrze mu pójdzie z matematyki, to wybierze się na studia do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Marzeniem Denisa jest ratownictwo medyczne w Opolu, a Bartosza – zoologia na Akademii Rolniczej w Krakowie.

 

***

 

 

Dawid Kuczaty, Zespół Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śl.
Matematyka na poziomie podstawowym była stosunkowo prosta. Mieliśmy do rozwiązania w sumie 34 zadania. Sądzę, że dobrze sobie poradziłem. Liczę na to, że równie zadowolony będę po egzaminie z matematyki na poziomie rozszerzonym. Pomysł, by matematyka była przedmiotem obowiązkowym jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Ona uczy logicznego myślenia, rozwija umysł.

 

Romuald Bienia, Zespół Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śl.
Na maturze z języka polskiego wybrałem temat nawiązujący do książki Hanny Krall – Zdążyć przed Panem Bogiem. Pamiętałem tą lekturę dość dobrze, ponieważ niedawno przerabialiśmy ją na zajęciach. Napisanie rozprawki było w miarę łatwe. Sporo trudności przysporzył mi test na czytanie ze zrozumieniem, dotyczący tekstu Edwina Bendyka: Internet – śmietnik czy sezam kultury.

 

Anna Brzoza, Zespół Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śl.
Uważam, że obowiązkowa matematyka to dobry pomysł, a z pewnością sprawiedliwy. Przyznaję, że z języka polskiego jestem słabsza, a mimo to muszę zdawać maturę z tego przedmiotu. Nie widzę więc powodu, by matematykę traktować inaczej. Tym bardziej, że jest ona potrzebna niemal w każdej dziedzinie życia. Na maturze z polskiego wybrałam temat Świętoszka Moliera.

 

Marcin Szafranek, Powiatowe Centrum Kształcenia Ustawicznego
Nie podszedłem do poziomu rozszerzonego z matematyki, więc już teraz mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z dzisiejszego egzaminu. Wczoraj poszło mi trochę gorzej. Język polski nie jest moją mocną stroną. Pisałem rozprawkę na temat Świętoszka Moliera. Na egzamin ustny przygotowałem prezentację na temat reklamy. Po maturze zamierzam znaleźć pracę i w miarę możliwości rozpocząć studia zaoczne na AGH w Krakowie.

 

Monika Palka, Powiatowe Centrum Kształcenia Ustawicznego
Na egzaminie z języka polskiego wybrałam temat drugi, w którym miałam opisać w jaki sposób wojna wpłynęła na moralność i psychikę człowieka. Opieraliśmy się na lekturze Hanny Krall, Zdążyć przed Panem Bogiem. Zdecydowałam się na ten temat, bo lubię historię, a temat drugiej wojny światowej jest mi szczególnie bliski. Można go wszechstronnie interpretować. Z matematyki już nie jestem aż tak zadowolona. Dla mnie zadania były zbyt trudne, szczególnie te otwarte.