środa, 27 listopada 2024

imieniny: Waleriana, Wirgiliusza, Ody

RSS

Odkrywamy tajemnice

20.04.2010 00:00 tora
Trwający remont holu pałacu Dietrichsteinów przynosi niespodziankę za niespodzianką. Odkryto m.in. posadzkę z XVIII wieku.
Niespodziankę za niespodzianką przynosi trwający od końca marca remont holu Muzeum w Wodzisławiu. Trzeci dzień prac zaowocował cennymi odkryciami dawnej  architektury pałacu Dietrichsteinów. Po zdjęciu obecnej posadzki wykonanej z lastryka na początku XX w., odsłoniło się pierwotne podłoże, po którym chodziła ówczesna elita.
 
Stąpali po niej fundatorzy
 
– Odkryta właśnie najstarsza posadzka pałacu jest dość archaiczna. Została wykonana z prostokątnych, nieregularnych płytek piaskowcowych w połowie XVIII w. Nosiła ona ślady zużycia, co jest w pełni zrozumiałe, gdyż przez 150 lat była ona eksploatowana. Po niej to zapewne chodzili fundatorzy Pałacu: Guidobald Joseph von Dietrichstein (1717–1772) i jego małżonka Maria Gabriela Henckel von Donnersmarck (1719–1747) – mówi Sławomir Kulpa, dyrektor wodzisławskiego Muzeum.
 
Zasadnicza część podłogi została wykonana z kwadratowych płytek piaskowcowych o wymiarach 30x30 cm. Część płytek jest popękanych i dosztukowanych. Niestety cześć XVIII-wiecznej posadzki została rozebrana przed 100 laty, kiedy położono podłogę z lastryka.
 
Nowa zastąpi starą
 
Odkryta cenna podłoga zostanie rozebrana, gdyż w tym miejscu przewidziana jest nowa, również kamienna posadzka z herbem Dietrichsteinów. Zanim to nastąpi, znalezisko zostanie udokumentowane przez archeologów, płytki będą ponumerowane, tak by można było odtworzyć ich układ, a następnie  złożone w piwnicy pałacu. Być może zostaną one wykorzystane do wyłożenia piwnicy pałacowej, w której przewidziana jest winiarnia.
 
Wnęki na figury
 
Kolejną niespodziankę kryła jedna ze ścian holu. Po demontażu dwóch gablot, które wmurowane zostały w ściany, odkryto dwie półkoliste nisze – edykule. – Przeznaczone były pierwotnie na rzeźby. Być może stały tu niegdyś figury fundatorów pałacu. Tego niestety nie wiemy. Wstępne ustalenia ze Śląskim Konserwatorem Zabytków dopuszczają, by nisze te całkowicie odsłonić. Być może staną tam w przyszłości rzeźby nawiązujące do baroku – zastanawia się Sławomir Kulpa.
 
Lukas odratował
 
Wiekowa budowla wzniesiona została w latach 1743–1747 przez właścicieli wodzisławskiego państwa stanowego Guidobalda Josepha von Dietrichsteina i jego żonę Marię Henkel von Donersmarck. Jak nas informują źródła pisane, jednym z największych kataklizmów był pożar miasta w 1822 r., który dotknął również pałac niszcząc dach, poddasze, górne piętro i parter. Wówczas to nastąpił kapitalny remont pałacu przez dzierżawcę Lukasa. Nastąpiła wówczas zmiana dachu z mansardowego na namiotowy. Do 1906 r. pałac był własnością prywatną. Jego ostatnim właścicielem był Fritz– Friedlaender Fuld., który w 1906 r. sprzedał budynek miastu na swą siedzibę. Wówczas nastąpiły drobne remonty związane z przystosowaniem pomieszczeń. Wymieniono też posadzkę w holu. Przed wojną oprócz siedziby magistratu  znajdował się tu Komunalny Urząd Pośrednictwa Pracy, wodzisławski oddział Powiatowego Urzędu Szkolnego w Rybniku, Urząd Policji Miejskiej, Urząd Stanu Cywilnego, Komunalna Kasa Oszczędności oraz mieszkanie burmistrza Emanuela Bluszcza.
 
Remont za okupacji
 
Największy remont jaki przeprowadzono w historii pałacu nastąpił w okresie okupacji niemieckiej w 1940 r. Odkryte ostatnio dokumenty w Archiwum Państwowym w Raciborzu świadczą, że wówczas osuszono pałac i zaizolowano opaską, odnowiono całą elewację. wzniesiono schody doprowadzające do USC, przebudowano klatkę schodową prowadzącą na piętro i urządzono na nowo pokoje, pogłębiono piwnice.
 
II wojna światowa przyniosła wielkie straty. Zniszczone zostało niemal całe miasto. Można powiedzieć, że pałac miał dużo szczęścia, gdyż spadające bomby uszkodziły tylko zadaszenie.
 
Po wojnie nastąpiły drobne remonty bieżące. Najważniejsze z nich to przystosowanie pomieszczeń pod Muzeum w 1971 r., wielki remont piętra pod USC w 1978 r., naprawa dachu w 1997 r., odnowienie kartusza herbowego fundatorów w 2001 r., odnowienie drzwi wejściowych przez konserwatora Jana Gałuszka w 2003 r. Hol był remontowany 70 lat temu kiedy to została założona ceglana lamperia.
 
(tora)
  • Numer: 16 (493)
  • Data wydania: 20.04.10