Brawex mistrzem w hali
Zmagania w Halowej Lidze Piłkarskich Piątek dobiegły końca
Farby Brawex najlepszą drużyną Halowej Ligi Piłkarskich Piątek, która od końca listopada rozgrywana była w hali SP 8 w Wodzisławiu. W finałowym meczu, który odbył się w piątek 26 marca Brawex rozbił 9:3 TKKF Karlik I. Rewelacyjną formą błysnął Grzegorz Kołodziejczyk, który w finale zdobył aż 5 bramek. Kolejne dwie dołożył Rafał Obara, zaś po jednym golu zdobyli Roman Wikar i Adam Burek. Bramki dla Karlika strzelali Borgosz, Chłapek i Dudzic. Jeszcze więcej goli padło w meczu o miejsce trzecie. TKKF Olimp pokonał 9:5 ekipę Bauerdachu i to zawodnicy tej drużyny zajęli najniższy stopień podium.
Przy okazji wręczania pucharów dla najlepszych drużyn nagrodzono również najlepszego strzelca ligi Marcina Hoszka z TKKF Olimp, który zdobył w sumie 22 gole.
System się sprawdził
W tym sezonie liga halowa grała w innym systemie niż w latach poprzednich. 14 zespołów podzielono na 2 grupy po 7 drużyn. Z każdej z grup do rozgrywek półfinałowych awansowały 2 najlepsze zespoły. Ekipy, które awansowały do półfinałów drogą losowania utworzyły 2 pary, z których wygrani zmierzyli się w finale a przegrani w meczu o 3 miejsce. – Można stwierdzić, że ten system się sprawdził. Mecze do końca były bardzo wyrównane, a sprawy awansu do półfinałów i finału rozstrzygały się dosłownie w ostatnich sekundach – przekonuje Roman Zieliński, który wespół z Adamem Mokrym był organizatorem zmagań ze strony MOSiR Centrum.
Czas wyjść na zewnątrz
Już od 6 kwietnia drużyny, które rywalizowały w hali przenoszą się na sztuczne boisko przy ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu. Tam kontynuować będą rozgrywki z jesieni ubiegłego roku.
(art)
Przy okazji wręczania pucharów dla najlepszych drużyn nagrodzono również najlepszego strzelca ligi Marcina Hoszka z TKKF Olimp, który zdobył w sumie 22 gole.
System się sprawdził
W tym sezonie liga halowa grała w innym systemie niż w latach poprzednich. 14 zespołów podzielono na 2 grupy po 7 drużyn. Z każdej z grup do rozgrywek półfinałowych awansowały 2 najlepsze zespoły. Ekipy, które awansowały do półfinałów drogą losowania utworzyły 2 pary, z których wygrani zmierzyli się w finale a przegrani w meczu o 3 miejsce. – Można stwierdzić, że ten system się sprawdził. Mecze do końca były bardzo wyrównane, a sprawy awansu do półfinałów i finału rozstrzygały się dosłownie w ostatnich sekundach – przekonuje Roman Zieliński, który wespół z Adamem Mokrym był organizatorem zmagań ze strony MOSiR Centrum.
Czas wyjść na zewnątrz
Już od 6 kwietnia drużyny, które rywalizowały w hali przenoszą się na sztuczne boisko przy ulicy Pszowskiej w Wodzisławiu. Tam kontynuować będą rozgrywki z jesieni ubiegłego roku.
(art)
- Numer: 13 (490)
- Data wydania: 30.03.10
Najnowsze komentarze